Info

avatar Tu gizmo201 z miasteczka Katowice. Przeturlałem już 115567.88 kaemów oraz 15508.71 w terenie. Turlam się z średnią prędkością 23.31 km/h.
Czasami szybciej, czasami wolniej :P Więcej o mnie.

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gizmo201.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 143.11km
  • Teren 4.20km
  • Czas 06:43
  • VAVG 21.31km/h
  • VMAX 64.40km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 1832m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Przełęcz Klękociny + zapomniane podjazdy w Beskidzie Makowskim

Sobota, 5 listopada 2016 · dodano: 05.11.2016 | Komentarze 0


Start z Żywca następnie przełęcz Klękociny. Przełęcz zdobyta wreszcie, tyle lat plan był by tam jechać, ale zawsze wybór padał na coś innego :O
Potem Zawoja i Maków Podhalański. W Makowie następuje przeszeregowanie planów i pomysł na Krzeszowice się pojawia. Pomysł wpadł to go wprawiamy w życie i lądujemy w Krzeszowicach. Tu długo do pociągu więc na Zabierzów na cuga udajemy się.

Dziś dzień z cyklu podjazdy i podjazdy ... och jak Ja je lubię. Na poważnie Lubię! Przeważnie same 10% były. Zdarzyły się ostrzejsze, ale już bez znaku informującego o jego nachyleniu :P
ps. Endo zjadło 6km przez własną głupotę


Skrzyczne w tle, okolice Trzebini i Juszczyny


W drodze na Przełęcz Klękociny, początkowo łatwo ostatni 1km to już fajna ścianka


Zjazd żółtym rowerowym do Zawoi, mega fajny zjazd. Początkowo śnieg i lód, potem już tylko błoto, a na końcu asfalt :D


Kalwaria Zebrzydowska


Foto na wjeździe do Brzeźnicy


Most przed Chrząstowicami


  • DST 18.97km
  • Czas 01:24
  • VAVG 13.55km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 176m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Katowicka Masa Krytyczna

Piątek, 4 listopada 2016 · dodano: 04.11.2016 | Komentarze 0


tempo jak na masę przystało wolne tak by pogadać szło


  • DST 95.74km
  • Teren 21.20km
  • Czas 05:00
  • VAVG 19.15km/h
  • VMAX 45.60km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 932m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hrobacza Łąka

Wtorek, 1 listopada 2016 · dodano: 01.11.2016 | Komentarze 0

Początkowo plan był na pętlę po Lędzinach, ale posiało dalej bo aż na Hrobaczą Łąkę. Wszystko fajnie ino ten papieski szlak pieszy do dupy oznaczony i trzeba było włączyć tryb Szwędacza. Potem fota na Bielsko i rura czarnym w dół. Szlak na wypasie, mnóstwo błota i liści, ale co się dziwić w końcu mamy piękną jesień!


Most na rzece Wisła w okolicach Jawiszowic, ledwo się mieszczę ...


W drodze na Hrobaczą Łąkę



Hrobacza Łąka


Zjazd czarnym do Bielsko-Biała Lipnik, mega wypas: liście, błoto i ślisko :)

 Wersja po 20km jak już wszystko co miało poooodpadało, a co miało to przyschło


  • DST 106.95km
  • Teren 20.40km
  • Czas 04:36
  • VAVG 23.25km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 592m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kamieniołom Libiąż + Balaton Trzebinia

Poniedziałek, 31 października 2016 · dodano: 31.10.2016 | Komentarze 0

Na początek tuż przed samym wyjazdem dopompowuje koła by dobrze się śmigało bo cuś mało powietrza w nich siedzi i w drogę ...

Dzisiaj Kamieniołom Libiąż bo dawno mnie tam nie było, a potem na dokładkę Balaton w Trzebini i powrót przez Jaworzno. Ogólnie dziś fajne tereny pagórkowate i jeden z moich ulubionych podjazdów zaliczony, czyli odcinek 1,4km i 80m do góry. Fajne się śmigało ino na powrocie wiatr coraz mocniejszy się stawał i odbierał frajdę z jazdy, ale i tak było dobrze! Wyjazd z cyklu po lekku i do przodu bo z wiatrem nie ma co walczyć, a jak walczysz to jak walka z przeciwnikiem, którego nie da się pokonać :P Przez całą trasę miałem obawę czy skrócenie łańcucha wczoraj było dobrym pomysłem !? Jednak wyszło, że nie potrzebnie sobie tym głowę zaprzątałem bo nic nie przeskakuje, a całość działa poprawnie.



Kamieniołom w Libiążu


Droga na Żarki



Jeden z ulubionych podjazdów; między Zagórzem, a Pogorzycami: 80 metrów upa na odcinku 1,4km fajny odcinek na trening


Balaton w Trzebinii


  • DST 42.88km
  • Teren 11.30km
  • Czas 02:11
  • VAVG 19.64km/h
  • VMAX 41.70km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 210m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Hubertusy + okolice Ochojca

Sobota, 29 października 2016 · dodano: 29.10.2016 | Komentarze 0


Plan na dziś był jechać na Balaton w Trzebinii, ale mijało się to z celem ponieważ tak wieje, że jazda to udręka. Miał być trening, a wyszła spokojna jazda z ciągłą walką z wszędowmordewindem. Objazd lokalnych zakamarków, czyli Hubertusy plus kawałkiem Lasów Murcskowskich no i D3S


Jesień


  • DST 173.81km
  • Teren 6.20km
  • Czas 08:26
  • VAVG 20.61km/h
  • VMAX 48.70km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 901m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrawa + Karwina

Piątek, 28 października 2016 · dodano: 28.10.2016 | Komentarze 0

Pobudka po 4 jakoś, zanim zwlokłem zwłoki swoje była już 4.30 i trza było gonić czynności przedstartowe. Wyjazd po 5, a termometr zeznaje magiczne -3 więc niezaciekawie na dworze, ale z każdy kilometrem coraz lepiej się jedzie.

W Rybniku grubo przed czasem jestem, więc pora na śniadanie, czyli historia z cyklu szukaj piekarni :D

Potem już grupą startujemy na Czechy. Po drodze mijamy kolejno Chałupki, Hlucin, Ostrawa oraz Karwina i powrót na stronę polską ponownie do Rybnika. Znane miejsca więc fotkuf prawie nie robiłem poza dwiema hahahah :O

Trip fajny, a Czechy kolejny raz zaliczone i pewnie nie raz tam wrócę! W Rybniku już decyduje się na powrót cugiem ponieważ a) piździ b) kolana mówią, że tyle styknie :P c) prognoza na deszcz jest d) ciemno jest i jakoś jazda nocą do gustu mi nie przypada ...


Takie tam w Darkovice- Hlucin


Rybnik nocą


  • DST 27.11km
  • Teren 3.60km
  • Czas 01:06
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lekki Rozruch: Mysłowice

Środa, 26 października 2016 · dodano: 26.10.2016 | Komentarze 0


Lekki Rozruch, czyli sprawdzić łańcuch czy jeszcze jest dobry. Skrócić o jedno ogniwo czy zakładać zapasowy bo ten ciut rozciągnięty jest hmm. A tak poza tym pogoda dobra do kręcenia, ciepło i bez opadów :D


  • DST 82.49km
  • Teren 18.80km
  • Czas 03:49
  • VAVG 21.61km/h
  • VMAX 45.60km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 612m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rybnik + Ognisko

Niedziela, 23 października 2016 · dodano: 23.10.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj w sumie klub rowerowy Ikra Rybnik organizował ognisko na Golejowie więc czemu by nie jechać, a że sami znajomi tam będą to tym bardziej się pojechało. Najpierw wyjazd około 9 z bazy, lecę na Chudów standardowo. Tu lekka obsuwa czasowa dość spora bo wybrałem raczej tempo rekreacja niż tempo przemieść się z punktu A do punktu B

Potem już trza było żwawiej kręcić co nie do końca moje prawo akceptuje, ale jakoś specjalnie nie mówiło zwolnij! Jadę sobie przez Ornontowice, Czerwionka- Leszczyny i wskakuje za Kamieniem na 925 w stronę Centrum i Rynku w Rybniku. Tu chwila pauzy i w drogę punkt 12 na ognisko.

Jedziemy jakimiś bocznym drogami na Rybnik Golejów gdzie już wszystko czeka na nas, trochę pogaduch i pora się zbierać, a że ostatnio mam sporego lenia to wybieram opcja powrót pociąg do domu ...


D3S i początek słonecznego dzionka


Klimaty Polskiej Złotej Jesieni, jeszcze trochę i kolorki będą przezacne!


Lekka zdrapka, prawie żadna. Raz się udało zjechać, ale za drugim i trzecim razem lekkie wywrotki były hehehehe :P Najlepsze jest to, że podczas wywrotek nic się stało, a rana powstała z przyhaczenia o gałąź dużo wcześniej :O


  • DST 130.65km
  • Teren 16.30km
  • Czas 05:47
  • VAVG 22.59km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 598m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Toszek + Pławniowice

Sobota, 22 października 2016 · dodano: 22.10.2016 | Komentarze 0


Trochę czasu było więc plan na jakąś setkę się uzbierał. Padło na Zamek w Toszku, po drodze jeszcze Pławniowice i zjazd do bazy przez Chorzów powtórnie. Pogoda na kręcenie kaemów łaskawa po ostatnich dniach więc szkoda było ją zmarnować :D


Jesień w toku ...


Zamek w Pławniowicach, zdjęcie robione za muru ...


  • DST 32.23km
  • Teren 3.60km
  • Czas 01:17
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 285m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorne Wojkowice

Poniedziałek, 17 października 2016 · dodano: 17.10.2016 | Komentarze 0


Wieczorne nico, czyli Wojkowice i jazda w blasku czołówki po wertepach wzdłuż Brynicy.