Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:940.98 km (w terenie 215.80 km; 22.93%)
Czas w ruchu:47:59
Średnia prędkość:19.61 km/h
Maksymalna prędkość:60.60 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:67.21 km i 3h 25m
Więcej statystyk

DPD + Sosnowiec Lokalnie

Środa, 30 marca 2016 · Komentarze(0)
Najpierw praca, potem spacer no i na koniec powrót do domku!
No i sezon na krótkie uważam za otwarty! Na krótko rano i na krótko w deszczu :)


Rano słońce potem deszcz ...

Terenowa Niedziela Wielkanocna

Niedziela, 27 marca 2016 · Komentarze(0)
Niedziela Wielkanocna to i po lekku już trza było :O
Wczoraj 172km pykło łącznie to dzisiaj już kulturalnie po okolicy ino.
Giszowiec, Murcki, Ochojec i D3S


Częstochowa przez Lasy Lublinieckie i Liswartę

Sobota, 26 marca 2016 · Komentarze(1)
Ustawka z Łukaszem w Katosach o 9 i plan uderzać na Częstochowę zupełnie inną trasą jak dotychczas.

Jademy najpierw na Rogoźnik, Wymysłów gdzie pauza na szybkie zakupy w osiedlowym sklepiku, by już wbijać się w szlak o nazwie Leśna Rajza. Szlak znany i lubiany przeze mnie, ostatnio nieźle zepsuty pełno dziur i kolein po ścinkach drzew tam!

Później Kalety i Koszęcin lasami i wjazd do Park Krajobrazowego nad Górną Liswartą. Po drodze Hadra, Chwostek i Tanina i do Częstochowy przez Blachownię i Starą Gorzelnię. W Częstochowie Jasna Góra program obowiązkowy i szukanie pizzy w mieście, trochę nam to zajęło czasu, ale znalazła się. Na koniec już wszystko na styk by na cuga zdążyć :)

Liswarta kilkoma słowami jakimi bym mógł ocenić to kupa piachu, fajne błotko no i w sumie trzymać się niebieskiego szlaku rowerowego hihihi. Myślałem, że coś więcej ten Park Liswarty zaoferuje, ale cóż i tak było git, trasa przejechana i zarejestrowana :O

Po drodze było wszystko: mżawka, błoto, piach, deszcz, wszędowmordewind, błoto i ponownie piach, nawet tęcza jakaś małą zaobserwowalem. Na myśl nasunęło mi się, że tylko burzy brak do szczęścia hahahahahahahahaa :P


Wjeżdżam do Kalet, na szlaku LR4


Park Na Górną Liswartą, od tego momentu zaczynam czuć się w swoim żywiole: kupa piachu i błota :D


Taka droga, kierunek miejscowość Blachownia


Jezioro Blachownia


i na koniec przed samą Częstochową kolejna ulubiona wieś do kolekcji :P

Chudów Ognisko

Sobota, 26 marca 2016 · Komentarze(0)
Nocny przejazd + ognisko na Chudowie, powrót przez Kochłowice

Lasy Murckowskie

Czwartek, 24 marca 2016 · Komentarze(0)
Ponownie wieczorne kilometry :)
Tym razem Murcki plus Mysłowice

Czeladź + Będzin

Środa, 23 marca 2016 · Komentarze(0)
Lekki trening w celu sprawdzenia czy nogi podają!?
Słabo słabo to idzie i do tego opornie ...
Niby kadencyjne kręcenie lecz jakoś tak ociężale :/

Leboszowice, Rybnik i Knurów

Sobota, 19 marca 2016 · Komentarze(0)
Nie ma co pisać wypad po prostu zajedwabisty :D
Zdjęcia oddają klimat w 1000% 


Rybnik


Gierałtowice

Nocna Hałda Kostuchna

Czwartek, 17 marca 2016 · Komentarze(0)
Uczestnicy
zaległy wpis ze wczoraj.
Pisać się nie chce to tylko foto wrzucę :P


Taki widok :D