Info

avatar Tu gizmo201 z miasteczka Katowice. Przeturlałem już 115567.88 kaemów oraz 15508.71 w terenie. Turlam się z średnią prędkością 23.31 km/h.
Czasami szybciej, czasami wolniej :P Więcej o mnie.

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gizmo201.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2014

Dystans całkowity:940.35 km (w terenie 221.20 km; 23.52%)
Czas w ruchu:42:05
Średnia prędkość:22.34 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:94.04 km i 4h 12m
Więcej statystyk
  • DST 119.58km
  • Teren 19.70km
  • Czas 05:20
  • VAVG 22.42km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcz Dulowska i okolice

Niedziela, 30 listopada 2014 · dodano: 30.11.2014 | Komentarze 3

Początkowo chciałem na Kraków przez Regulice. Niestety wiatr niemiłosiernie przeszkadzał, tam gdzie latem jadę 40km/h dziś ledwo 18-19km/h się dało, po drodze mijam kilku szosowców co nie dają rady co ewidentnie przy powitaniu mi oznajmili: "Chłopie nie warto nie jedź na wschód bo gwizda, że hej i żadnej radochy mieć nie będziesz".

Posłuchałem ich i zamiast na Regulice odbijam w kierunku Rudna i Puszczy Dulowskiej. Od tego momentu zdecydowanie prędkość przelotowa się polepszyła i dość szybko ponownie byłem w Trzebini. Potem jeszcze Jaworzno, singiel na czerwonym szlaku i tyle na dziś zabawy


W drodze do Trzebini, niebieski szlak


"lekko dziurawa" Puszcz Dulowska



Ford Taunus. Kiedyś to piękne cuda robili, a nie to co dziś bez finezji i smaku




  • DST 22.78km
  • Czas 00:57
  • VAVG 23.98km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na szybko na Giszowiec

Wtorek, 25 listopada 2014 · dodano: 25.11.2014 | Komentarze 0

Tak jak w tytule na szybko na Giszowiec i powrót. Po ciemku całkiem całkiem się jeździ, gdyby czas i druga połowa pozwalała to by się śmigało, a tak kaganiec został założony na ilość wypadów na rower i tyle z tego dobrego. Coś za coś



  • DST 81.81km
  • Teren 8.70km
  • Czas 03:21
  • VAVG 24.42km/h
  • VMAX 41.70km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chełmek

Niedziela, 23 listopada 2014 · dodano: 23.11.2014 | Komentarze 0

W jedną stronę przez Murcki, Lędziny i Chełm Śląski, a w drugą przez Jaworzno, Mysłowice, Szopienice oraz Zawodzie



  • DST 54.19km
  • Teren 9.30km
  • Czas 02:39
  • VAVG 20.45km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mikołów

Czwartek, 20 listopada 2014 · dodano: 20.11.2014 | Komentarze 0

Na spokojnie po pracy przez Kokociniec i Panewniki oraz DK 81 do Mikołowa na tamtejszą masę krytyczną. Potem wspólna rundka po Mikołowie i uciekam do bazy.
Tym razem lasami przez Dolinę Jamny i Zarzecze, Ligotę, Brynów oraz D3S.

W lesie trochę błota jest, kilka razy fajnie mnie pociągnęło, później zabawa się przerodziła w wchodzenie bokiem w zakręty.



  • DST 84.31km
  • Teren 17.20km
  • Czas 03:29
  • VAVG 24.20km/h
  • VMAX 48.70km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chechło, Segiet i Bażantarnia

Niedziela, 16 listopada 2014 · dodano: 16.11.2014 | Komentarze 5

Dzień jak dzień, więc marsz na rower i wio przed siebie.
Ot takie tam, zaniosło mnie dzisiaj aż na Świerklaniec, Chechło, Dolomity, Segiet, Radzionków i Bażantarnie w Siemcach.
Powrót w deszczu od Bańgowa aż do BP na Koszutce gdzie to Krossidło zaznało "kąpieli". Świeci się teraz jak lampki na choince


Kolejny fajny dukt leśny popsuli. Po co oni wykładają leśne dukty tłuczniem, tym żółtym nie wiem co. Brak słów do nich, bezmózgi totalne. Niby, że ma się nam lepiej po tym żółtym gównie jeździć !?



  • DST 122.37km
  • Teren 37.80km
  • Czas 05:38
  • VAVG 21.72km/h
  • VMAX 48.70km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kobiór, Żory i Orzesze

Sobota, 15 listopada 2014 · dodano: 15.11.2014 | Komentarze 1

Nie ma co pisać, wycieczka jak wycieczka. Spontan pełną parą, gdzie nas nogi poniosą.



  • DST 174.99km
  • Teren 60.70km
  • Czas 07:09
  • VAVG 24.47km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Racibórz, magia szlaków ...

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 0

Takie tam, dzień wolny był to żal byłoby go nie wykorzystać rowerowo.
Wyjazd po 8, w Raciborzu 11.27 na rynku się melduje gdzie już Basia czeka.
Trochę rozmowy, no dobra całe 1,5h i czas na powrót. W domu melduje się o 17.17.

Jak to mówią nie sztuką jest w górach zrobić przewyższenie tylko po płaskim.
Mi dziś wyszło prawie 1100m do góry, nieźle jak na płaski teren. Fakt trochę dźwigania miałem :D




  • DST 24.68km
  • Teren 0.70km
  • Czas 01:08
  • VAVG 21.78km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Batory

Wtorek, 4 listopada 2014 · dodano: 04.11.2014 | Komentarze 0

Po pracy na Batory i z powrotem przez Kokociniec i D3S do bazy.



  • DST 177.85km
  • Teren 49.80km
  • Czas 08:02
  • VAVG 22.14km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

U podnóża Baraniej Góry

Niedziela, 2 listopada 2014 · dodano: 02.11.2014 | Komentarze 1

Coś mnie tknęło by zrobić jesienną Baranią Górę.
Trasa do Wisły standardowa nam wyszła przez Pszczynę, Skoczów i Ustroń.
W Wiśle szybkie zakupy regeneracyjne i już pora w drogę, cel to Barania Góra.

Byłoby fajnie wszystko gdyby nie ta mgła na Przysłopie, i tak zamiast Baraniej to cel obieramy drogami pożarowymi Salmopol.

Kurde jedno małe zagapienie i lądujemy zamiast na Salmopolu to w Wiśle Czarne. Żeby nie było i tak Salmopol zrobiliśmy, ale niestety asfaltem. Z Salmopolu zjazd do Szczyrku, potem Rybarzowice, Łodygowice, Pietrzykowice i Żywiec. Tu pora na powrót pociągiem, pociąg paranoja zapchany, wypchany jak futro z norek.

Dobrze, że podróż za frikola. Wysiadamy w Ligocie bo dłuższej byśmy tej ciasnoty nie znieśli. Ja na Kato Center, a Irek na Podlesie. Wyjazd super, szczególnie te 50 kaemów po górach


Jezioro Czerniańskie


Wspomniana droga pożarowa, bajka. Da się, da się bez głazów


Widoczek taki tam na góry



  • DST 77.79km
  • Teren 17.30km
  • Czas 04:22
  • VAVG 17.81km/h
  • VMAX 55.60km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Piknikowe Orzesze

Sobota, 1 listopada 2014 · dodano: 01.11.2014 | Komentarze 2

Ustawka z Gosią, Marcinem i Alanem pod Panoramą o 10.30. Hmm cel to Śląski Ogród Botaniczny.

Później miał być Chudów, ale Alan już rady nie dawał i zostawiliśmy go na PKP Orzesze. Późniejsza jazda to już Piknik Night Biking wyszedł.

Dzień całkowicie udany, kolejny rowerowy dzień w dobrym towarzystwie przeleciał.


Akcja Maliny, Mikołów Mokre


Singiel między Mikołów Mokre, a Mikołów Bujaków. Zacny, trochę szeroki miejscami