Ustawka z Tomkiem o 21.30 na Ligocie, cel to Hałda w Panewnikach. Fajnie się jechało w nocy, tylko nie spodziewaliśmy się, że tyle bagna będzie tam w lesie i koło hałdy! Zaskoczyło nas to, całkiem inaczej się po bagnach jeździ nocą niż w dzień gdzie wszystko się widzi.
Tutaj wspomógł mnie mój nowy wynalazek w postaci nowej latareczki, która wg danych producenta ma dawać 320m zasięgu i 1300lm. Hmm sprawdzone w terenie, daje rady: świeci na pełnej mocy 1h i 15min aż! Ciut więcej niż oczekiwałem :D Co do zasięgu faktycznie tyle jest, co lumenów ciężko mi to sprawdzić na oko, lecz możliwe że może mieć tyle! Bo całkiem ładnie oświetla drogę, wreszcie wszystkie dziury i podjazdy nocne były widoczne jak jechaliśmy!
Jedyne czego brakuje latarce to możliwości małej wiązki na dużą odległość, na drodze przydałoby się taka opcja, w lesie totalnie sobie to nie radzi widząc u Tomka. Plus i minus, szkoda że nie dali tego i u mnie w latarce!
Finalnie w domku ląduje o 00:01! Dzięki za wypad i możliwość przetestowania nowej zabawki. Cena powala 70zł jak za to co otrzymałem i oferuje, nic dodać nic ująć! Warto było, lepiej chyba wydać 7 dych nie można było :D
Trasa: Baza-> Brynów-> Ligota-> Starganiec-> Hałda Panewnicka-> Panewniki-> Kokociniec-> Załęska Hałda: tu na końcu terenu Tomek na Ligotę, a Ja do siebie przez Bocheńskiego i Załęże
Ustawka z Tomkiem pod Polibudą o 15.45 i jazda na mały rekonesans zwiedzania, tempo spacerowe. W drodze powrotnej gdzieś mi się przewija Rysiek, chwila mkniemy razem, za SCC się rozdzielamy: Rysiek w prawo, a my jedziemy dalej prosto. Na Batorym oddzielam się od Tomka i mknę już swoim tempem do domku
Trasa: Baza-> D3S-> Drewutnia-> Giszowiec-> Nikiszowiec-> Szopienice-> Zawodzie-> Spodek-> Park Śląski-> Batory-> Załęże-> Baza
Staw Janina, początek zachodu Słońca
Nowy nabytek, ponoć ma 1300lm; dioda CREE XM-L2 U2. Potestujemy zobaczymy ile ten wynalazek warty