Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2015

Dystans całkowity:370.71 km (w terenie 38.65 km; 10.43%)
Czas w ruchu:17:12
Średnia prędkość:21.55 km/h
Maksymalna prędkość:52.40 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:61.78 km i 2h 52m
Więcej statystyk

Małe co nieco po pracy

Poniedziałek, 23 lutego 2015 · Komentarze(0)
Asfaltowo przez Chorzów oraz Rudę Śląską i zjazd do bazy.
Pogoda jak ta lala by śmigać na rowerze, tylko ten brak czasu nie miłosierny, są rzeczy ważne i ważniejsze ...

Błędów

Niedziela, 15 lutego 2015 · Komentarze(0)
Dziś po wczorajszym nosiło mnie, że wywiało mnie aż w stronę Błędowa.
Całkiem fajnie się jechało, chyba powoli forma wraca, ale daleka droga jeszcze do tego.

Podsumowując weekend to w sumie przejechałem 196,44km co jest niezwykłym wyczynem na ciągły brak czasu, nie prędko znów się zdarzy taka okazja niestety :/



Nad Pogorią IV


W stronę Błędowa, Łazy Błędowskie

Po lekku w tlenie

Sobota, 14 lutego 2015 · Komentarze(2)
Był czas to się pojechało i wyszło jak wyszło; lekki trening w tlenie.
W lasach ślisko więc odpuściłem już na samym początku taką jazdę, mijało się to z celem i walczeniem z przyczepnością.

Potem to już ciągle asfaltami ciorałem tak by się nie zmęczyć zbytnio, a pokręcić co nieco. Plan był na 70km, a wyszło ciut więcej! Co mnie cieszy.

Fajny kawałek przejechany wyszedł nawet, pętelka treningowa dobra chodź do Góry Siewierskiej i okolic się nie umywa, za płasko.

Powrót do korzeni ...

Poniedziałek, 9 lutego 2015 · Komentarze(2)
Dziś urlop więc rankiem kilka spraw załatwić, a potem na krótki wypadu czas był jeszcze.

Zaś dosypało białego więc pora przetestować konfiguracje Krossidło + Spdki. Obyło się bez gleby, fajnie się śmigało lecz przyzwyczajenie się ponowne do spdków trochę potrwa




Krossidło Spdken w miejscu Staw Janina

Idealne warunki na harce po Lasach Panewnickich

Niedziela, 8 lutego 2015 · Komentarze(3)
Ja to zawsze trafię w fajne warunki na rower jak mam wyjść. Jak to mówią bez śniegu nie ma zabawy, coraz bardziej się do tego przekonuje szczególnie gdy śmigam po naszych okolicznych lasach.

Niby niecałe 28km w terenie, ale tak naprawdę to ponad 50km wyszło łącznie nieośnieżonym drogami, czy lasami czy to drogami asfaltowymi. Chyba drogowcy jak zawsze zaspali, albo druga przyczyna jeżdżę mało uczęszczanymi drogami.

Ale frajda i tak była, i to się liczy. Niektórzy boją się wyjechać bo ledwo 1 rowerzystę spotkałem na całym swoim przejeździe!





Bajecznie jest gdy śnieg leży


A tak krossidło wygląda po harcach w śniegu :D

Góra Siewierska i okolice

Niedziela, 1 lutego 2015 · Komentarze(0)
Po dłuższej przerwie mała rundka w okolice Góry Siewierskiej i tamtejszych podjazdów