Piotrowice


Pora była wreszcie umyć brudasa. Dziwna rzecz na BP mi się przydarzyła gość z Audi A4 szok mnie przepuścił :O
Jeszcze szybko po opaski zaciskowe do sklepu i powrót do bazy

Wreszcie czysty!
Przez Chudów na Gliwice. Powrót przez Zabrze, Rudę Śląską, Świętochłowice i Chorzów do bazy.
Istne urwanie "kapelusza" dziś z wiatrem było. Momentalni jedynie od Bojkowa do Zabrza nie wiało, reszta drogi albo boczne podmuchy albo prosto twarz. Ach ten wmordewind, przynajmniej mamy wiosnę za oknem co cieszy bardzo. Do tego napęd się kończy zaś, dobrze że nowy rok idzie to się wymieni i śmigać dalej się będzie :)
Kolejny dzień wiosny w Grudniu! Termometr zeznaje na wyjeździe 7 stopni później całe 11 stopni szok.
Trasa hmm cóż tu mówić przez D3S i Drewutnie na Giszowiec. Powrót przez Nikiszowiec, ponownie D3S i Paderwę.
Z górki na Nikiszowcu jak na D3S się leci osiągam 46,8km/h hmm mało bo z prostej na Paderwie lekko pod górkę bariera 50 się przełamuje i śmigam 55,3km/h. Niedowierzanie kierowców jak to rowerzysta prawym pasem wyprzedza inne blachosmrody.
Przyjemnie się jechało, takie ciepło to Ja lubię i to w wiosenną zimę :D
Wszystkim Wesołych i Spokojnych Świąt, a przede wszystkim miliona kilometrów i niezawodności rumaków podczas wypraw Tych dalekich i Tych Bliskich
Termometr zeznał aż 7 stopni na starcie, istna wiosna. Drogi mokre, pobocza błotne i wmordewind hamujący. Co się szybciej jechało to od razu wiatr skutecznie hamował, pomimo to średnia jak na warunki całkiem przyzwoita. Trasa to pętelka standardowa:
Chorzów Batory, Kochłowice, Panewniki, Ligota i D3S
Najpierw z Klaudkiem o 12.00 ustawka pod Drewutnią, cel to Paprocany i Kobiór. Później powrót przez Wyry, Mikołów, Podlesie i na hałdę w Kostuchnie gdzie to kolejna ustawka o 15.30 z Marcinem i Tomkiem. Tu też chwila i powrót przez Ochojec, Drewutnię, częściowo przez D3S i Francuską
Jak na Grudzień temperatura zaskakująca, ciepło jakby jesień czy wiosny początek był. Fajnie się śmiga, w końcu sezon nigdy się nie kończy, tylko nowy rok zaczyna :D

Tak oto wyglądała stara bieżnia i amorek cały przerdzewiały

Tak obecnie się prezentuje Krossik, obecnie jedynie kółka i rama z standardowej A2 zostały :)


