Czasu mało to i km mało

Krossidło wreszcie czyste, pierwszy raz od kupna

Napędu czas dobiega końca powoli
Może coś takiego: http://www.mycitybike.pl/?sub=boston // śmieszne cudo co do auta się zmieści bez problemu
gizmo201 13:53 poniedziałek, 22 października 2012
ja tam czuję taką potrzebę :), lubię jeździć z dużymi obciążeniami, sprawia mi to hmmm. frajdę... na stojaka pod góre na blacie + 11 z tyłu... Cały czas korci mnie ostre koło na dojazdy do pracy..., ale to już raczej na wiosnę...
amiga 13:49 poniedziałek, 22 października 2012
Na najmniejszej to zawrotnych prędkości nie osiągniesz, a tak poza tym to nawet w górach nie używam 1x1 ani 1x2 bo nie ma po co i takiej potrzeby również
gizmo201 09:39 poniedziałek, 22 października 2012
E tam... napęd prawie nienaruszony, najmniejsza zębatka prawie nienatuszona.... . Ja wykańczam zawsze 3 najmniejsze 11, 13 i 15 :)
amiga 09:36 poniedziałek, 22 października 2012
Na szczęście sezon powoli się kończy i do tego pogoda już tak sprzyjać wycieczkom nie bd, więc może się uda doturlać jakoś do końca sezonu na tym napędzie jeszcze :O
gizmo201 18:09 niedziela, 21 października 2012
Jak się jeździ codziennie, lub prawie codziennie, to napęd inaczej wyglądać nie może.
devilek 18:00 niedziela, 21 października 2012
Fakt biedny ten napęd lecz coś za coś, jak się jeździ to tak niestety jest potem ;/
gizmo201 17:56 niedziela, 21 października 2012
Biedna kaseta, biedny łańcuch :D
k4r3l 17:50 niedziela, 21 października 2012
Mój sprzęt już wołał: Oczyść mnie! więc się zebrałem pierwszy raz za to w tym sezonie
gizmo201 17:08 niedziela, 21 października 2012
Czyszczenie też mi dzisiaj przeszło przez myśl, gdy mijałem stację benzynową, ale na pomyśle się zakończyło i pojechałem dalej ;]
devilek 17:04 niedziela, 21 października 2012