Takim tam nocny przejazd
Poniedziałek, 8 października 2012
· Komentarze(3)
Zbiórka o 18.45 na Janinie z Irkiem. Cel to krótkie pooślepianie kogo się tylko da.
Fajnie się jeździ po ciemku, tylko że zapomniałem wsadzić nowych bateryjek do latereczki i coś słabo świeciło to moje cudo. Sprawdziło się to co pisało, że na maxie to tylko 1,5h wytrzymuje. Dobrze, że Irek pomyślał i naładował swoją!
Z pewnością następnym razem nie będę taka gapa i nie zapomnę wsadzić nowych baterii do latarki, o wszystkim pomyślałem, ale o tym jednym zapomniałem.
Zimno jak cholera więc i szybki powrót do domku, ciut terenu na dokładkę było lecz niewiele w sumie

Krossik wieczorową porą

Mój nowy nabytek: Latereczka Mactronic Scream
Fajnie się jeździ po ciemku, tylko że zapomniałem wsadzić nowych bateryjek do latereczki i coś słabo świeciło to moje cudo. Sprawdziło się to co pisało, że na maxie to tylko 1,5h wytrzymuje. Dobrze, że Irek pomyślał i naładował swoją!
Z pewnością następnym razem nie będę taka gapa i nie zapomnę wsadzić nowych baterii do latarki, o wszystkim pomyślałem, ale o tym jednym zapomniałem.
Zimno jak cholera więc i szybki powrót do domku, ciut terenu na dokładkę było lecz niewiele w sumie

Krossik wieczorową porą

Mój nowy nabytek: Latereczka Mactronic Scream