Lędziny

Wtorek, 9 października 2012 · Komentarze(5)
Powrót z uczelni przed 14, potem szybki obiadek i ruszam na Lędziny.
Jako, że pogoda w miarę krótkie spodenki oraz polar na plecy i w drogę!
Kieruje się czarnym szlakiem przez D3S oraz Murcki, jakoś tak szybko mi czas zleciał, że ani się zobaczyłem, a byłem już na Zamościu w Lędzinach.
Następnie na basen w Lędzinach w celu odpoczynku krótkiego- nieczynny jak wiadomo i pusty co jest oczywistością, potem obok ratusza na ulicy Lędzińskiej i kierunek Murckowska na Mysłowice Wesoła oraz na osiedle Adama i Staw Janina na Giszu i szybki powrót standardowo przez Brynów oraz D3S do domku!
Całkiem fajnie się dziś jechało, w miarę ciepło tylko ten wmordewind jak czasami zawiał to ledwo się szło utrzymać na kole


W drodze na Lędziny


Staw Janina

Komentarze (5)

Właśnie czas jak bym miał go więcej to kto wie a tak lipa. Ale koniec końców na sezon nie narzekam w miarę udany

andrzejekgrande 20:57 środa, 10 października 2012

To miło, powiem tak co z tego, że pizga Ja dalej w krótkich spodenkach jeżdżę, nie jest na tyle zimno by mi to przeszkadzało zbytnio! Czas to też mam ograniczony więc jak wyrwę się na 2-3h to jest dobrze, czasami nawet mniej lub wcale wychodzi. Chęci są tylko czasu brak

gizmo201 12:30 środa, 10 października 2012

Wiesz ja mam troch czas ograniczony a dwa trochę pizga a trzy jak dobrze będzie zacznę 2 etat żeby zarobić na sezon 2013 :-) ale w wpisie podsumowującym tez się pojawisz :-)

andrzejekgrande 08:12 środa, 10 października 2012

Ja jeżdżę póki co tak długo jak się tylko da!

gizmo201 07:44 środa, 10 października 2012

Ja nie bawem kończę sezon bo już zimno się robi jeszcze tylko ostatni wpis pod tytułem PODSUMOWANIE SEZONU

andrzejekgrande 07:37 środa, 10 października 2012
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!