Hałda Murcki z Olą
Poniedziałek, 27 kwietnia 2020
· Komentarze(2)
Szybkie zgadanie po pracy z Olą, i rura na Hałdę Murcki. Trochę się wahała czy da radę, ale dała. Jak na jej pierwszy raz w tym roku to było lepiej niż lepiej. Dużo lasem, chodź większość i tak asfaltem, a na koniec standard, czyli D3S. Może i kilometrów mało, ale od wczoraj nie wiem czemu chodziło za mną tempo hmm teraz wszystkich zaskoczę 15 max 18 km/h. Czasami i Gizmo potrzebuje typowej spacerówki by odsapnąć i zaczerpnąć sił przed kolejnym łapaniem zająców szybszych niż on sam!

3/3 podjechane, Authorak rulez!



Był podjazd to musiał być zjazd!



W oddali Beskid Mały, Hałda Kostuchna i Hałda Skalny oraz Beskid Śląski na wprost