Info

avatar Tu gizmo201 z miasteczka Katowice. Przeturlałem już 115567.88 kaemów oraz 15508.71 w terenie. Turlam się z średnią prędkością 23.31 km/h.
Czasami szybciej, czasami wolniej :P Więcej o mnie.

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gizmo201.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 163.61km
  • Czas 06:26
  • VAVG 25.43km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 661m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Ponura Anka

Niedziela, 26 kwietnia 2020 · dodano: 26.04.2020 | Komentarze 5


Wyjeżdżając rano miałem dość dłuuuugą chwilę zwątpienia. Zamiast lecieć swoim tempem miałem ochotę pojechać 15 km/h i ani grama więcej. Niestety takie tempo nie wchodziło w rachubę więc trzeba było się zmusić i pojechać zdecydowanie szybciej. Pierwsze 28km aż do miejsca ustawki z Jarkiem było w tempie żółwia. Chodź potem wcale nie było lepiej bo kolega wszędowkurwowind się obudził i jak zawsze wykazał się swoją niekulturalnością w stosunku do rowerzystów. I tak aż do samej Anki było.

Na Górze Św. Anny chwila przerwy, kilka fotek, uzupełnienie kalorii i w drogę. Od tego momentu zdecydowanie lepiej się jechało, w końcu można było swoje jechać, a nie być hamowanym. Muszę przyznać dmuchało sprawiedliwie; większe pół trasy pod prąd, reszta z chyba z prądem.


Anka po lewej



Góra Św. Anny i Authorak



i widoki



Komentarze
Roadrunner1984
| 16:44 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Marcin to prawda w sobotę wiało mocniej i nawet padało :P
Lapec
| 09:38 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Dobrze że wiatru przez komputer nie czuć, choć wg mnie wiało bardziej w sobotę aniżeli w niedzielę :)
Trollking
| 20:29 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Gdybym tylko patrzył na zdjęcia, a nie czytał opisu, powiedziałbym, że super udana wycieczka. A tu masz... :)
gizmo201
| 18:52 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Wszystko było: fatalny asfalt, otwarte przestrzenie, zimno i wiatr. Tylko jednego mi brakowało jeziora czy morza, które by to spotęgowały uczucia zła i ponurości.
Roadrunner1984
| 18:48 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Wiało ale było Git
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!