Popracowa Smutna Góra
Poniedziałek, 13 stycznia 2020
· Komentarze(3)
Miała być pauza, a wyszła przypadkowa ustawka na Smutną Górę. Trasa jak trasa, czysty standard asfaltami o małym natężeniu blachosmrodów. Nawet wszędowind mi nie przeszkadzał, leciałem po prostu swoje. Dodając autopilota wewnętrznego zapomniałem, że jest ciemno, zimno i wieje!




