Styczniowa wiosna

Środa, 15 stycznia 2020 · Komentarze(3)

Jakoś tak przypadkiem wylądowałem na rowerze. Miał być swoisty leń domowy, a wyszło zupełnie odwrotnie. Tym razem wygrała super wiosna za oknem, fajne warunki więc czemu by ich nie wykorzystać!

No nic dosiadłem Authoraka i w drogę. Celu nie było, więc jak zawsze przed siebie. I tak z bezcelowej jazdy zrobiła się Góra Siewierska i Rogoźnik. Nie ma źle, prawie prawie sześćdziesiąt wyszło. Miało być lajtowo i na luzie i tak też było, jedynie jasności brakuje!


Rogoźnik


Piekary Śląskie, Dąbrówka Wielka

Komentarze (3)

No i z fotkami zupełnie inaczej :)

Jeszcze dwa i pół miesiąca i "oddadzą" godzinę - ino po co ją zabierali?

Lapec 06:32 czwartek, 16 stycznia 2020

Zima, to znaczy wiosna, pod względem jasności ewidentnie nie nadąża za temperaturami! ;)

Trollking 22:24 środa, 15 stycznia 2020

Tak zdecydowanie zbyt wcześnie robi się ciemno. Przed robotą ciemno, po robocie ciemno, ale jak o godz. 18 zobaczyłem 9''C musiałem choć na chwilkę pokręcic.

DaruS 19:47 środa, 15 stycznia 2020
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!