Info

avatar Tu gizmo201 z miasteczka Katowice. Przeturlałem już 115567.88 kaemów oraz 15508.71 w terenie. Turlam się z średnią prędkością 23.31 km/h.
Czasami szybciej, czasami wolniej :P Więcej o mnie.

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gizmo201.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 135.11km
  • Teren 7.80km
  • Czas 05:30
  • VAVG 24.57km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 804m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ołowiane chmurki na horyzoncie, czyli kierunek Ogrodzieniec

Niedziela, 24 czerwca 2018 · dodano: 24.06.2018 | Komentarze 1


Budzę się rano i pierwsza myśl to dziś mamy niedzielę czy może sobotę. Wszystko przez ten nocny do Bohumina, ale od początku. Po ogarnięciu śniadania wyglądam za okno, a tu niespodzianka słońce świeci więc gdzieś by się można ruszyć. Pomysł zrodził się na Podzamcze i tamtejszy Zamek Ogrodzieniec.

Wyruszam po 9 i kieruje się standardowo na Będzin oraz wałami nad Przemszą na Pogorię IV. Tu następuje chwilka przerwy na obfocenie Authoraka na tle ołowianych chmurek i śmigam dalej co by tu czasu nie tracić! Potem kręcę przez zadupia dąbrowskie, Łazy, Rokitno Szlacheckie no i witam się z Gminą Ogrodzieniec. Szybkie przywitanie i pora na główny cel mego programu, czyli Zamek Ogrodzieniec. Fota z najlepszego jak dla mnie miejsca, chwila przerwy oraz rzut oka na mapę i w drogę.

Jakoś tak tknęło mnie trochę jeszcze popagórkować po Jurze więc obieram kierunek Ryczów. Kilka podjazdów się trafiło, znane to i łatwo odhaczone. Następnie jadę do Chechła zobaczyć Pustynię Błędowską z punktu widokowego Dąbrówka. Miała być fota, ale jej nie będzie bo widok nijaki.

Od tego momentu zaczynam się kierować w stronę domku. Jadę obok słynnego wielbłąda, potem Błędów, Tucznawa, zaś Pogoria IV, Będzin i żeby nie powielać trasy zbyt dużo wybieram opcję Czeladź i powrót tamtejszymi dziurami do bazy.


Ołowiane chmurki i Jegomość Authorak. Pogoria IV


Zamek Ogrodzieniec. Według mnie z tej strony najlepiej się prezentuje



Komentarze
Lapec
| 15:10 wtorek, 26 czerwca 2018 | linkuj Albo nigdy nie trafiłem na tego Wielbłąda albo go nie zauważyłem ... chyba mam kolejny cel heh. Poza tym sezon bez pustyni błędowskiej to nie sezon ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!