Grabowa + Salmopol

Poniedziałek, 25 sierpnia 2014 · Komentarze(3)
W pewnym celu do Bielska, pogadać z taką jedną osobą, może coś z tego wyjdzie, ale żeby nie było za łatwo to najpierw trochę się pomęczyć trza :D

Tak więc zbieram się z bazy o 9:55 i w drogę. Początkowe kaemy to istna mordęga, wmordewind nie dawał za wygraną i ciągle w twarz dawał, jak Ja nie znoszę tego! Przez Mikołów, Wyry, Gostyń, Suszec, Kryry i okolicznymi wsiami do Skoczowa, a następnie do Brennej. Jakoś poleciało, nawet Grabowa zrobiona na raz i cała w siodle czarnym szlakiem, potem czerwonym na Salmopol i rura w dół do Szczyrku, a potem Bielsko gdzie to myśl PKP mi przyszła do głowy lecz szybko z niej zrezygnowałem.

Lecę na Zaporę Goczałkowicką i Pszczynę, tu pauza na kebaba i zostaje mi tylko powrót niebieskim szlakiem na Paprotki, i potem przez Mąkołowiec, Podlesie oraz D3S do bazy. Dzień idealnie spożytkowany, już nie pamiętam kiedy cały dzień miałem dla siebie ino :O
Jak na prawie 1500m przewyższenia to całkiem dobre tempo było pomimo początkowego zamulania przez wiatr


Pierwszy cel zdobyć Grabową




Grabowa i widoki z niej



Drugi cel wyprawy: Salmopol lub jak kto woli Wyciąg Biały Krzyż

Komentarze (3)

Jakoś tak wyszło Tomek, że w Bielsku zaczęła podawać i do Kato w sumie zajechałem za 2,5h jazdy, w sumie jakoś do ciebie mam ok 70km

gizmo201 15:46 wtorek, 26 sierpnia 2014

Widzę, że noga dobrze podawała i rozkład PKP nie był potrzebny :) Sorki jeszcze raz, że znowu nie udało się spotkać ale teraz ten tydzień mam mocno zajęty w związku ze szkołą i powrotem do pracy :(

MonsteR 14:56 wtorek, 26 sierpnia 2014
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!