Pustynia Błędowska, Pilica + Podzamcze

Czwartek, 15 czerwca 2017 · Komentarze(4)
Uczestnicy

Takie tam turystyczne Bieluchowe kaemy, czyli Pustynia Błędowska, Pilica, Zamek Ogrodzieniec i naginając lekko przez Mysłowice, Giszowiec oraz D3S do bazy.


Uwaga na Płazy, szczególnie te szybsze hehe


Chechło i Dwa Wielbłądy :P


Pustynia Błędowska, a konkretnie Punkt widokowy Dąbrówka



Pałac w Pilicy, a raczej to co z niego zostało!


Na Rynku w Pilicy


W drodze na Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu ...



Takie tam z Zamkiem :D


no i w oczekiwaniu na Żarełko oraz Izo dla pomykającego Gizmola :)

DPD + Chorzów + Panewniki

Wtorek, 13 czerwca 2017 · Komentarze(0)

Do pracy i po pracy, czyli Chorzów, Ruda Śląska oraz Panewniki i nawrót do bazy przez Kokociniec

ps. Biała Strzała, czyli Bieluch dostał nowe ogumienie. Idziemy w dół z 35c na 32c -> Zobaczymy jak to pójdzie, ale póki co Authorak w łaskach jest :)

Kamieniołom Libiąż + Zamek Lipowiec

Niedziela, 11 czerwca 2017 · Komentarze(2)

Tempo czołgającego się zająca, czyli Kamieniołom Libiąż, Zamek Lipowiec i standardowo nudny podjazd Płaza -> Bolęcin :) Potem kierunek Jaworzno i YETI go home.

Czemu NIE E.T go home, a tak jakoś :P


Kamieniołom Libiąż


Czerwonym w kierunku Żarek


Zamek Lipowiec


W oddali nasze kochane Góry :)


Takie ot cacka cieszą moje oko na podjeździe Płaza -> Bolęcin

Szyndzielnia, Klimczok + Błatnia

Sobota, 10 czerwca 2017 · Komentarze(2)
Uczestnicy

Szyndzielnia i nagła zmiana pogody. Od Klimczoka mgła i deszcz, szybko do Błatniej przeczekać, a później się zobaczy :) i zjazd do Bielska czerwonym na koniec. Mega fajny zjazd w lekkim błotku :D



tuż tuż przed mgłą i deszczem :)


Początki mgły ...



W drodze na Błatnią przy Klimczoku łapie nas dodatkowo deszcz, później ulewa. Widoczność góra 50m do przodu!


Długo wyczekiwana poprawa pogody. Na prosto Czantoria, po lewej Stożek, a po prawej Równica


Szlak mimo 4-godzinnego deszczo-ulewy nawet spoko wyglądał. Dopiero czym bliższej Jaworza tym bardziej błotnisty się robił. Ogólnie to mutlum fruwających kamieni spod kół i błota lecącego spod opon :O

2x Hałda: Panewniki + Kostuchna

Piątek, 9 czerwca 2017 · Komentarze(0)

Do pracy lekko na około, odhaczyć 8h i można się weekendem cieszyć! A po pracy rundka na Panewniki + Kostuchna i tamtejsze hałdy. Oczywiście obie zaliczone :)


Lasy Panewnickie, fajne dukty mamy


A to już hałda Kostuchna i widok na nasze Beskidy

Mikołów + Chorzów

Niedziela, 4 czerwca 2017 · Komentarze(1)

Tempem biegającego żółwia, czyli jak to jest być bez formy ciąg dalszy. Lekka 50-tka wokół komina to znaczy Podlesie, Mikołów oraz Chorzów i co najważniejsze na sucho. Ledwo do domu wszedłem, a tu już ulewa :)

Mały Giewont + Rezerwat Sokole Góry

Sobota, 3 czerwca 2017 · Komentarze(1)

Plan na dziś to zdobyć Mały Giewont w Olsztynie, inna nazwa to Góra Biakło. Ale zanim to nastąpiło oddać co nie moje, czyli wycieczka do Bytomia. Gdy już się rozliczyłem to pora na właściwą część tripa nadeszła i tak lecę przez Sączów, Cynków, Koziegłowy, Poraj i Chroń do celu. Kilka fotek, pauza i pora powrotu się zbliża ...

Droga powrotna to trochę piaskowymi szlakami Jury początkowo do Zrębic, potem Suliszowice i Zaborze oraz Żarki. Tu chwila przerwy, uzupełnienie płynów i ponownie wsiadam na rumaka i mknę wprost do bazy przez Myszków, Siewierz, Pogorię IV, wałami nad Przemszą do Będzina oraz Sosnowiec.


Rynek w Koziegłowach





Mały Giewont zdobyty :) Na sam szczyt niestety wjechać się nie da więc Authoraka pod pachę biorę i wchodzę z nim by zaliczyć ten Giewont !!

Góra Buczyna + Łooossy

Piątek, 2 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy

Ustawka w Bytomiu o 17.40 i kierunek Góra Buczyna i Łooossy :) Żeby nie było łatwo to po Buczynie pojeździło się zaliczając trochę szutru, piachu no i kałuż tamtejszych :D


ulica Leśna, Twardowice


Widoczek z Góry Buczyna


Jedna mała kałuża i przejazd przez nią i tak ot wyglądałem. Frajda dobra



Jeden z nielicznych zjazdów na terenie Rezerwatu Buczyna

Sławków + Błędów

Niedziela, 28 maja 2017 · Komentarze(0)

Dla odmiany dziś Bieluchem trochę pośmigałem i przypadkiem posiało mnie do Sławkowa i Błędowa. Powrót by nieco inaczej pojechać odbył się przez Strzemieszyce! A tak ogólnie to wreszcie fajna pogoda się zrobiła do jeżdżenia :D


Ruiny Zamku w Sławkowie




Lasy Błędowskie