Spontaniczny Chudów + Objazdem do Gliwic

Środa, 29 maja 2013 · Komentarze(2)
Spontan przez wielkie S wyszedł, dzięki Krzysiek, że wreszcie się udało coś wspólnie ogarnąć! Początkowo trasa miała być krótka, ale kto mnie zna ten wiem, że nie znam słowa krótka trasa. I tak początkowo Stara Kuźnia miała być, potem Chudów, a następnie Pławniowice, ale Krzysiek mówi pass i z Gliwic przez Zabrze i Rudę Śląską lecimy do Chorzowa. Tu szybki serwis amorka u Krzyśka pod domem i tyle z wypadu naszego. Wypad ekstra tylko coś forma nie ta! Na koniec przez Batory i Tysiąclecie do WPKiW na szybkie jedno kółeczko i do domku już. Dzień z tych co się nie planuje, a wychodzi potem świetny spontan, było dużo śmiechu oraz wreszcie pogoda dopisała nam. Był facet co na krzywym siodełku jechał. Było Uno, które w bagażniku miało cegłówki tzw. gleba oraz była trasa, która w trakcie była na bieżąco wymyślana.


Zamek w Chudowie po raz n-ty


W oddali widać Halembę



Citroen DS 23. Takie cudo stało w okolicach Polibudy

Komentarze (2)

To ty byłeś tą osobą, mnie jak niesie to konkretnie :)

gizmo201 18:51 środa, 29 maja 2013
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!