Zalew Sosina

Sobota, 3 listopada 2012 · Komentarze(15)
Zbiórka: Kościół Mariacki godzina 12.00
Lista startowa: Marcin i Ja
Trasa: Katowice-> Stawiki w Szopienicach-> Trójkąt Trzech Cesarzy-> Fashion House-> Jaworzno-> Zalew Sosina-> Sodowa Góra-> Szczakowska-> Dąbrowa Narodowa-> Brzezinka-> Larysz-> Morgi-> Wesoła-> Giszowiec-> Brynów-> D3S-> Katowice
Na początku na TTC czerwony szlakiem Dawnego Pogranicza, potem przy Fashion Housie singielek aż do ulicy Wojska Polskiego w Jaworznie, potem centrum Jaworzna i żółtym szlakiem na Sosinę. Następnie chwila odpoczynku i zaś w drogę, tu pomieszaliśmy trochę i tak czerwono-zielono-żółto-czarnym szlakiem docieramy do Dąbrowy Narodowej w Jaworznie. Tu się rozdzielamy z Devilem- mówi, że go nogi bolą i nie leci żadnym terenem, ma być płasko i tyle więc jedzie DK79 na Katowice, a Ja swoimi ścieżkami na Mysłowice oraz Osiedle Adama i Staw Janina na Giszowcu. Stąd już chwila i jestem na D3S i mknę do domu już. Trochę podjazdów się zrobiło w drodze na Morgi.



Katowice i zmiany


Taki tam singielek w drodze na Jaworzno


Zalew Sosina

Komentarze (15)

Tak to bywa swoje korzyści nade innych

gizmo201 11:23 poniedziałek, 5 listopada 2012

Osobiście jestem przeciwnikiem robienia marketów z dworców PKP, w końcu to wizytówka miasta i miasto powinno o tym decydować co będzie w tym miejscu a nie spółka dla której liczy się tylko zysk...

amiga 10:46 poniedziałek, 5 listopada 2012

Ja też nie jestem zwolennikiem stawiania galerii handlowej przy dworcu, a tym bardziej zakrywania jego pięknej formy; czytać kielichy

gizmo201 10:33 poniedziałek, 5 listopada 2012

Nie podoba mi się dworzec w obecnej formie....

amiga 09:04 poniedziałek, 5 listopada 2012

Mówisz, ale po co los kusić, a nóż...

gizmo201 10:56 niedziela, 4 listopada 2012

Dzięki za wspólną jazdę. I dobrze się stało, że pojechałem sam, bo musiałbyś za dużo na mnie czekać ... Tak jak Ci mówiłem, coś ze mną było nie tak i pomiędzy Mysłowicami, a Burowcem kryzys na dobre 15 minut :/

A tereny w Jaworznie fajne, a dojazd nie taki straszny DK79, nawet patrole nie zwracają uwagi, gdy się grzecznie poboczem jedzie ;)

devilek 10:40 niedziela, 4 listopada 2012

Kusiło by pod zakaz jechać, co potem Devil uczynił, a Ja przez twoje rejony dalej jechałem

gizmo201 21:51 sobota, 3 listopada 2012

Widzę, że znasz ten fajny singielek nieopodal Fashion House.

Popieram słowa Funia. Jaworzno najlepszym terenem na rower! Nie ma to tamto!
A obwodnicę trzeba wiedzieć jak omijać bo dla przykładu w połowie można ją przejechać i dostać się na Łubowiec.

Kysu 21:21 sobota, 3 listopada 2012

Co jak co ale nowy Dworzec PKP pierwsza klasa

andrzejekgrande 19:44 sobota, 3 listopada 2012

Kto o tamtych rejonach mówi: Lędziny, Murcki, Lasy Ochojeckie, Lasy Panewnickie, hałdy w Rudzie Śląskiej tam jest gdzie śmigać Lasów dużo więc wybór duży. D3S to przymus tylko jak wracam bo najszybciej jest! Do Jaworzna częściej wpadałem jak nie było obwodnicy tej całej.

gizmo201 18:26 sobota, 3 listopada 2012

Katowickie okolice lepsze?-po Bytomiu,Świętochłowicach,Chorzowie,Mysłowicach,Zabrzu.../płasko,brudno i ogólnie wielki syf tam macie:(
W Jaworznie jest więcej górek i podjazdów ,niż w całej aglomeracji katowickiej:)
No chyba że podniecasz się jazdą po Dolinie Trzech Stawów...

funio 18:17 sobota, 3 listopada 2012

Nie ma to tamto katowickie okolice lepsze bo więcej możliwości. Najtrudniej dojechać do Jaworzna odkąd tą pierdoloną obwodnicę machli to sam problem, trza na około dymać :/

gizmo201 17:18 sobota, 3 listopada 2012

Jaworzno i okolice to naprawdeęfajne tereny do rowerowania,nie ma to tamto...:)

funio 17:03 sobota, 3 listopada 2012

Coś wolno się turlałaś :P

gizmo201 16:52 sobota, 3 listopada 2012
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!