Kawałkiem po Kato. Lepsze coś niż nic...

Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 · Komentarze(2)
Pod wieczór wybrałem się na małe co nieco by było nie było, że dzisiaj żadne km nie wpadły, po wczorajszej absencji wręcz nie wypadało dziś również nic nie zakręcić korbą. Tak więc wybrałem się na początek na D3S, potem Brynów, następnie do centrum gdzie to uwieczniłem jak to się buduje nasz nowy wspaniały dworzec PKP. Stąd już powrót wojewódzką do domku.
P.S. Wiem skromny dystans, ale lepsze kilka km niż w ogóle nie kręcić nic korbą jak wiadomo!


Takie coś nam budują, a zwie się to Dworzec PKP

Komentarze (2)

Można i tak, prędzej market z kawałkiem dworca, cały ten budynek zasłania widok na piękne kielichy dworca :(

gizmo201 08:16 wtorek, 7 sierpnia 2012

chciałeś napisać, że budują nam market z opcją dowozu pociągiem

amiga 08:11 wtorek, 7 sierpnia 2012
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!