Info

avatar Tu gizmo201 z miasteczka Katowice. Przeturlałem już 115567.88 kaemów oraz 15508.71 w terenie. Turlam się z średnią prędkością 23.31 km/h.
Czasami szybciej, czasami wolniej :P Więcej o mnie.

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gizmo201.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 87.58km
  • Teren 22.80km
  • Czas 04:01
  • VAVG 21.80km/h
  • VMAX 42.34km/h
  • Sprzęt Krossidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła Świerklańca + Wzgórze Świętej Doroty (Dorotka)

Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 22.06.2012 | Komentarze 3

Najpierw po wpis na uczelnię, oczywiście pieszo potem po oponkę Maxxis Cross Mark. Nie mogło być inaczej zakładam od razu. Potem już dzień typowo rowerowy, na spotkanie z Bernadettą (Becią) jadę na Michałkowice. Skąd śmigamy na Świerklaniec przez Dąbrówkę Wielką, Dobieszowice oraz Wymysłów. Gdy już dojeżdżamy do zapory stwierdzamy, że objedziemy Świerklaniec dookoła co czynimy. Chwila odpoczynku w parku i ruszam z powrotem tym razem przez Lipkę, Szarlej oraz Brzeziny Śląskie do Dąbrówki Wielkiej.
Becia stwierdza, że jej mało i przy ulicy Przyjaźni na Dąbrówce Wielkiej odbijamy na czerwony szlak na Grodziec i Dorotkę. Zaś chwila popasu i dalej kręcimy.
Droga powrotna przez Czeladź gdzie wbijamy się na ulicę Siemianowicką skąd lecimy na Park Pszczelnik i ulicę Parkową. Na rondzie się żegnamy i dziękujemy sobie za wspaniałego tripa. Ja w swoją stronę, a Becia w swoją. Jadę przez Korfantego, Katowicką, Markiefki i obok alei Roździeńskiego oraz przez Dudy-Gracza i Warszawską do domu.


Nowy nabytek


Widok z drugiego brzegu Zalew Kozłowa Góra (Jezioro Świerklaniec)


Jest i ona znaczy się Becia



W drodze na Dorotkę, było kilka całkiem porządnych podjazdów. Jestem pod wrażeniem- Becia całość przejechała bez prowadzenia roweru pod górkę


Wzgórze Świętej Doroty i zabytkowy Kościółek

PODZIĘKOWAŁ BECIA ZA TO, ŻE DOTRZYMAŁAŚ MI TOWARZYSTWA DZISIAJ



Komentarze
gizmo201
| 21:40 piątek, 22 czerwca 2012 | linkuj marcin kiedy ta 2setke atakujemy w koncu?
gizmo201
| 21:38 piątek, 22 czerwca 2012 | linkuj A jak inaczej, coraz dalej mnie gna. W Lipcu az na Krakow chyba mnie zawieje
gozdi89
| 21:30 piątek, 22 czerwca 2012 | linkuj no widzę filip nowe znajomości, swoją drogą widzę, że wycieczki coraz dłuższe muszę nadgonić dystans bo zostanę w tyle
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!