Po raz któryś po lasach panewnickich
Ogólnie dzisiejszy dzień uważam za udany. Jutro i w poniedziałek przerwa, a we wtorek na Zamek Lipowiec jedziemy większą ekipą byle by pogoda dopisała nam
Dziś to jakaś magia panuje. Ja się nie ruszam bez 2-óch dętek, nie ufam tym zestawom naprawczym jakoś. Dętka dość długo leża więc może dlatego strzeliła
gizmo201 20:26 sobota, 28 kwietnia 2012
No nie... Dziś nam wypadła jakaś Czarna Dziurawiąca Koła Sobota. Mi strzeliła na Kokocińcu
avacs 18:09 sobota, 28 kwietnia 2012
Ja od 10 lat nie wyjeżdżam na rowerze bez pompki, dętki i zestawu łatek...
kosma100 17:58 sobota, 28 kwietnia 2012
Ale może jakaś zoczona jestem ;p
Pozdrawiam!
Dlatego warto mieć też dodatkowo zestaw naprawczy :) Czasem jak się źle oczyści oponę to się można zdziwić wkładając zapas.
t0mas82 17:55 sobota, 28 kwietnia 2012
Miałem zapas dla siebie, chętnie bym pożyczył, ale dętki na koło 26 na pewno by nie pasowały.
gizmo201 16:34 sobota, 28 kwietnia 2012
Po drodze jeszcze jednego typa spotkaliśmy co też złapał kapcia. Jakiś sezon na łapania kapcia się zaczął czy co!?
A zapas i łatki gdzie? W domu pewnie :)
t0mas82 16:31 sobota, 28 kwietnia 2012