Powiew nowego życia
Sobota, 5 września 2020
· Komentarze(9)
Wczoraj zrobiłem transplantacje nerek Authorakowi, i od razu skubany odżył! Co się natrudziłem przy odkręceniu suportu to moje. Zapiekł się, ale co się dziwić jak w sumie był zmieniany 3 transplantacje temu. Zabiegi zabiegami lecz tylko jazda na żywo ukaże czy przeszczep się przyjął. Tak więc wystarczyło zebrać się w sobie i okiełznać rumaka (albo on mnie).
Ogólnie pomysłu na kierunek jazdy nie miałem, więc zostawiłem wolną wolę Authorakowi, i jakimś sposobem odhaczyliśmy wspólnie Jaworzno. Przeszczep się przyjął, nie powiem lepiej się śmiga na nówkach częściach aniżeli na starych, nadgryzionych czasem.

Somewhere in Jaworzno