Park Gródek + Laski

Sobota, 9 maja 2020 · Komentarze(12)
Uczestnicy

Pogoda zacna, grzechem byłoby jej nie wykorzystać. Tak więc ustawka o 10 pode mną, dosłownie pode mną. Hurra, raz w życiu miałem tak blisko. Chyba to nietypowe zjawisko nie prędko się powtórzy.

Plan na dziś był prosty, a mianowicie zaśmigać na Park Gródek w Jaworznie. Obkręcić dookoła i wrócić! Trasa jak trasa, płaska i nijaka. Niby wszystko jasne lecz jak zawsze Gizmo musiał po swojemu. Pożegnał się w Jaworznie i poleciał swoje. Kręcę najpierw na Luszowice niebieskim szlakiem, potem mini serpentynami do Elektrowni Siersza i przez Bukowno i Bolesławiec docieram do fajnej miejscowości nazwanej Laskami.

Chwila przerwy na foto oraz łyk wody i kręcę na odcinek terenowy. Standardowo lecę szlakiem rowerowym, ale dziś coś mnie wzięło na zabawę w piaskownicy. Na początku było fajnie szeroko, a potem droga się zawęziła i tyle by było z łatwej jazdy. Pojawiły się mniej wydeptane dukty, piasku przybyło, a do tego co ruszy mnie jakiś badyl trącał. Eh normalnie odcinek ma 2.7km, a mi wyszło 8.1km. Podsumowując 2km lekkiej piaskownicy, 4km mielenia w piachu i 2.1km łatwego szybkiego szutru.

Gdy już się wydostałem to stwierdziłem, że nie chce mi się już lecieć przez Niegowonice na Ogrodzieniec i wracać przez Klucze. Wybrałem opcję krótszą i poleciałem na Sikorkę i P3. No dobra prawie krótszą bo w Będzinie włączył mi się tryb podjazdu i zamiast typowej płaskości wybrałem podjazd pod Grodziec i powrót przez Bażantarnię i Wełnowiec.


Jaworzno, Park Gródek



Po lewej Góra Przygoń 354m - najwyższy punkt Jaworzna, a na wprost Elektrownia Siersza w Trzebini


Elektrownia Siersza i mini serpentyny


Są i Laski


Między Laskami, a Błędowem napotkałem niezłą piaskownicę, która zniszczyła tempo eh :(

Komentarze (12)

Fajny wypad, mnie jeszcze w parku w Jaworznie nie było ale zostawie sobię to na cieplejsze dni

Roadrunner1984 19:09 wtorek, 12 maja 2020

Masz rację z tym przezywaniem. Jeszcze jakby miała rację, zazdrościła i tyle.

gizmo201 12:25 poniedziałek, 11 maja 2020

Przy mnie krzyknęła "żeś idiota" xD. A ogólnie to nawet że jesteśmy idioci - kto przezywa, ten sam się tak nazywa :P

Lapec 08:26 poniedziałek, 11 maja 2020

Dokładnie tak, i inny ślad.

gizmo201 20:33 sobota, 9 maja 2020

Trójca jechała, każdy zapewne jakiś inny dystans.

Trollking 20:31 sobota, 9 maja 2020

Czemu przez 3?

gizmo201 20:26 sobota, 9 maja 2020

Te 131 kilometrów dzielić na trzy czy przez jeden? :)

Fajne foty. A interakcje z pieszymi lubię - nawet jak są agresywni to jacyś tacy mniej kozakujący niż ci w puszkach :)

Trollking 20:24 sobota, 9 maja 2020

Czyli to Ty byłeś winny, nie Ja. Mi nic nie nawrzucała jak ją mijałem, tylko coś mrukła szybciej się nie da!

gizmo201 19:40 sobota, 9 maja 2020

Hehe dosłownie od sku... najlepszych po mnie jechała ;) pewnie dlatego, że zazdrościła.
Dzięki Panowie za wypad!

phantom85 19:38 sobota, 9 maja 2020

Ps. Piaskownica lepiej niszczy tempo niż człowiek :P

gizmo201 19:12 sobota, 9 maja 2020

Jak chodzi jak swięta krowa to nie mój problem. Przede wszystkim idzie się prawą stroną, a nie środkiem. A po kolejne nie kulturalnie się zachowała niszcząc mi percepcję zjazdu! Wrrrrr

gizmo201 19:11 sobota, 9 maja 2020

Dziękuję że nie napisałeś że to ja zniszczyłem Ci tempo hehehe :D.

Pani ze zjazdu "z Koparek" swoje pozdrowienia dla Ciebie, przekazała Dawidowi :D

Lapec 19:06 sobota, 9 maja 2020
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!