Takie NIC po okolicy

Niedziela, 13 maja 2018 · Komentarze(0)

Można powiedzieć, że zapomniałem jak na rowerze się jeździ! Z każdym pokonanym kilometrem było co raz lepiej, nawet udało się uzbierać 50 parę km. Pobłąkałem się trochę po Sosnowcu, Mysłowicach i Katowicach, czyli nie zobaczyłem nic ciekawego i wyszło takie NIC jak w tytule wpisu.


i fru do Katowic

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!