Wieczorne szwędanie się :)

Niedziela, 20 sierpnia 2017 · Komentarze(4)

czyli takie tam po najbliższej okolicy :)

Będzin

Sobota, 19 sierpnia 2017 · Komentarze(0)

Muchowiec + D3S

Piątek, 18 sierpnia 2017 · Komentarze(0)

DPD + Przystań Panewniki

Środa, 16 sierpnia 2017 · Komentarze(2)

Takie tam nic, a tak poza tym to ocenić nowy nabytek koleżanki. Fajny ten jej Giant


Park Zdrojowy Jastrzębie-Zdrój

Wtorek, 15 sierpnia 2017 · Komentarze(0)

Cel na dziś to odwiedzić Park Zdrojowy im. Mikołaja Witczaka w Jastrzębiu-Zdroju, a potem nawrót do bazy tak by pętelka wyszła. Całkiem całkiem ten park mają! Jest gdzie siąść i sobie odpocząć od tego całego zgiełku pędzącego świata :O


Dom Zdrojowy dawnego uzdrowiska w Jastrzębiu-Zdroju


Letnia kawiarenka

Terchova, Żylina i okolice

Niedziela, 13 sierpnia 2017 · Komentarze(0)

Terchova, Żylina plus 3 Przełęcze: Glinka, Hola oraz Graniczne :) Fajna traska wyszła jak niedzielę :D Trochę przewyższeń zaś wpadło do worka. Super sprawa taki reset, Słowacja Rulez!


Widok z Przęłeczy Hola na Rozsutce i Krywań



Tuż przed Terchovą takie widoki na okolice


Kierunek Żylina


Rynek w Żylinie


W tle Rajcza i kochane nasze pagórki hihi. Od lewej: Sucha Góra, Prusów i Łysica

Kręcenie wokół komina

Sobota, 12 sierpnia 2017 · Komentarze(0)

Pomiastowe kaemki, czyli bez weny do jazdy więc ot taka pętelka wokół komina: Kato, Ruda Śląska, Chorzów i Siemce heh

Dorotka, Góra Buczyna i Równa Góra

Niedziela, 6 sierpnia 2017 · Komentarze(0)

Niedziela tempem szwędacza :D


Panorama Będzina i Czeladzi z Dorotki


Zjazd do Rogoźnika i widok prosto na Górę Buczyna

Lekki Rozruch: Bieruń

Sobota, 5 sierpnia 2017 · Komentarze(0)

Lekki rozruch, czyli rundka na Jeziorko Łysina do Bierunia Authorakiem :O Nic specjalnego poza faktem, że dziwnie mi się jakoś jechało. Chyba powoli się przyzwyczajam do Bielucha zbytnio hmm

Powrót od Rodzinki

Piątek, 4 sierpnia 2017 · Komentarze(0)

i niestety nastał ten czas, że powracać trza! Wyjazd o 4:24 więc później niż startowałem w środę. Za to zdecydowanie chłodniej, ale wiatr większy. Coś za coś hmm. Droga powrotna mniej więcej podobna z tym, że wybrałem opcję ciut wolniejszą bo poruszałem bardziej wioskami zamiast drogami krajowymi. Chodź krajówki te 3-cyfrowe w świętokrzyskim święcą pustkami i fajnie się po nich śmiga ... A w domku melduje się o 11:49 więc też czasowo nie ma źle.

Podsumowując wypad fajny, rodzinka odwiedzona no i fajnie się śmiga po znanych okolicach z dzieciństwa


Wschód w okolicach Zagaja Kikowskiego


Taka prosta w okolicach Piaska Małego