Cel na dziś to odwiedzić Park Zdrojowy im. Mikołaja Witczaka w Jastrzębiu-Zdroju, a potem nawrót do bazy tak by pętelka wyszła. Całkiem całkiem ten park mają! Jest gdzie siąść i sobie odpocząć od tego całego zgiełku pędzącego świata :O
Dom Zdrojowy dawnego uzdrowiska w Jastrzębiu-Zdroju
Terchova, Żylina plus 3 Przełęcze: Glinka, Hola oraz Graniczne :) Fajna traska wyszła jak niedzielę :D Trochę przewyższeń zaś wpadło do worka. Super sprawa taki reset, Słowacja Rulez!
Widok z Przęłeczy Hola na Rozsutce i Krywań
Tuż przed Terchovą takie widoki na okolice
Kierunek Żylina
Rynek w Żylinie
W tle Rajcza i kochane nasze pagórki hihi. Od lewej: Sucha Góra, Prusów i Łysica
Lekki rozruch, czyli rundka na Jeziorko Łysina do Bierunia Authorakiem :O Nic specjalnego poza faktem, że dziwnie mi się jakoś jechało. Chyba powoli się przyzwyczajam do Bielucha zbytnio hmm
i niestety nastał ten czas, że powracać trza! Wyjazd o 4:24 więc później niż startowałem w środę. Za to zdecydowanie chłodniej, ale wiatr większy. Coś za coś hmm. Droga powrotna mniej więcej podobna z tym, że wybrałem opcję ciut wolniejszą bo poruszałem bardziej wioskami zamiast drogami krajowymi. Chodź krajówki te 3-cyfrowe w świętokrzyskim święcą pustkami i fajnie się po nich śmiga ... A w domku melduje się o 11:49 więc też czasowo nie ma źle.
Podsumowując wypad fajny, rodzinka odwiedzona no i fajnie się śmiga po znanych okolicach z dzieciństwa