Karwina + Cieszyn
Niedziela, 7 maja 2017
· Komentarze(1)
Geneza wyjazdu to czysty spontan. W piątek dzwoni do mnie Karolina i pyta czy gdzieś jadę w niedzielę bo by coś pojechała. Hmm myślę na szybko co by wspólnie można było pojechać. I padło na Karwinę i Cieszyn.
Tylko było się stawić w Rybnik o 10.30 i można jechać. Najpierw przez Świerklany i Petrovice u Karvine docieramy do pierwszego celu, czyli Karwiny. Chwila postoju na rynku, ofocenie oraz uzupełnienie kalorii i czas na powrót. Po drodze jedziemy drogą numer 67 do Czeskiego Cieszyna, potem Wzgórze Zamkowe w Cieszynie, focenie plus panorama gór czeskich pooglądana. Miodzio ...
Z Cieszyna kierujemy się na Pogwizdów, Zebrzydowice oraz Jastrzębie Zdrój by dotrzeć na rynku w Żorach. Na rynku chwilka przerwy, pogaduchy i następuje pora rozdzielenia się więc pożegnanie się z towarzyszką podróży i każdy w swoją stronę myka. Karolina w stronę Rybnika, a Ja w stronę Katowic.
Standardowo by za łatwo mi nie było wybieram trasę przez las, tym razem ścieżki mniej znane więc ino kierunkami się sugeruje i tak mija mi 7km piachu, błota i szutru aż docieram do Orzesze Woszczyce. Potem już normalnie przez płyty w okolicach Gostynia, Łaziska Górne i Mikołów Jamna oraz Starganiec, gdzie krótka przerwa. Następnie jeszcze lekko na około przez Ochojec i D3S do bazy

Już Orzesze więc do Rybnika jeszcze troszkę ...



Zamecek Petrovice


Karwina Rynek



Cieszyn i Wzgórze Zamkowe

Widoczek z Brzezówki na Czantorię

Krzyżowice, Żory już bliziutko. Karolina uśmiechnięta, trochę podjazdów wspólnie zrobiliśmy :D



Starganiec i króciutka przerwa