Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2015

Dystans całkowity:776.07 km (w terenie 178.20 km; 22.96%)
Czas w ruchu:36:07
Średnia prędkość:21.49 km/h
Maksymalna prędkość:54.70 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:55.43 km i 2h 34m
Więcej statystyk

Objazd trasy Hołda Race

Sobota, 6 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Nic ciekawego poza tym, że na jednym zjeździe v-max 47,8 osiągam i przestrzelam zakręt!

Takie tam treningowo, a może jutro ten Bike Atelier MTB Maraton kto wie.
Póki co tego nie widzę ...

Kamieniołom Libiąż

Piątek, 5 czerwca 2015 · Komentarze(2)
Po wczorajszych górach lekko mnie poniosło w stronę Libiąża. 
Zaliczony kamieniołom tamtejszy no i szybki powrót do bazy.

Nogi jak po wczorajszych 35km z buta w górach nawet nieźle poddają, może nie jest to jakiś zrywny zapał, ale dają rady!




Kamieniołom Libiąż i Authorak w tle, lub tam odwrotnie jak kto woli

Pławniowice, Gliwice okolice

Środa, 3 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Miało być dwiesta dzisiaj, ale od początku sam ze sobą walczyłem czy by w ogóle nie zrezygnować i do domu zjechać.

Uparty jestem więc część planu zrealizowałem i Pławniowice odwiedziłem. W Pławniowicach od razu się okazało, że na Górę Św. Anny za późno wystartowałem.

Przed jutrzejszym górami to by było faux pas! Dystans jakiś tam marny wyszedł w sumie. Na dokładkę cała droga z wiatrem w twarz- istna masakra. Pogoda bajka, słoneczko nieźle operuje to i radość z jazdy jest mega.

Z Olą po lasach Murckowskich i Panewnickich

Wtorek, 2 czerwca 2015 · Komentarze(1)
Dziś na lajcie z Olą by pośmigać po lasach.

Dzwoniła więc czemu nie skorzystać z propozycji i nie pojechać.
I tak odwiedziliśmy Lasy Murckowskie plus Lasy Panewnickie. Lekkim kółeczkiem i tempem godnym do rozmowy się turlaliśmy.

Na koniec Marcina spotkaliśmy, Ola pojechała do domku już, a Ja z Marcinem na izo i obgadanie biznesu na czwartek!