Nocne Manewry
Piątek, 21 lutego 2014
· Komentarze(3)
Ustawka z Tomkiem o 21.30 na Ligocie, cel to Hałda w Panewnikach.
Fajnie się jechało w nocy, tylko nie spodziewaliśmy się, że tyle bagna będzie tam w lesie i koło hałdy!
Zaskoczyło nas to, całkiem inaczej się po bagnach jeździ nocą niż w dzień gdzie wszystko się widzi.
Tutaj wspomógł mnie mój nowy wynalazek w postaci nowej latareczki, która wg danych producenta ma dawać 320m zasięgu i 1300lm.
Hmm sprawdzone w terenie, daje rady: świeci na pełnej mocy 1h i 15min aż! Ciut więcej niż oczekiwałem :D
Co do zasięgu faktycznie tyle jest, co lumenów ciężko mi to sprawdzić na oko, lecz możliwe że może mieć tyle!
Bo całkiem ładnie oświetla drogę, wreszcie wszystkie dziury i podjazdy nocne były widoczne jak jechaliśmy!
Jedyne czego brakuje latarce to możliwości małej wiązki na dużą odległość, na drodze przydałoby się taka opcja, w lesie totalnie sobie to nie radzi widząc u Tomka. Plus i minus, szkoda że nie dali tego i u mnie w latarce!
Finalnie w domku ląduje o 00:01! Dzięki za wypad i możliwość przetestowania nowej zabawki. Cena powala 70zł jak za to co otrzymałem i oferuje, nic dodać nic ująć! Warto było, lepiej chyba wydać 7 dych nie można było :D
Trasa:
Baza-> Brynów-> Ligota-> Starganiec-> Hałda Panewnicka-> Panewniki-> Kokociniec-> Załęska Hałda: tu na końcu terenu Tomek na Ligotę, a Ja do siebie przez Bocheńskiego i Załęże
Fajnie się jechało w nocy, tylko nie spodziewaliśmy się, że tyle bagna będzie tam w lesie i koło hałdy!
Zaskoczyło nas to, całkiem inaczej się po bagnach jeździ nocą niż w dzień gdzie wszystko się widzi.
Tutaj wspomógł mnie mój nowy wynalazek w postaci nowej latareczki, która wg danych producenta ma dawać 320m zasięgu i 1300lm.
Hmm sprawdzone w terenie, daje rady: świeci na pełnej mocy 1h i 15min aż! Ciut więcej niż oczekiwałem :D
Co do zasięgu faktycznie tyle jest, co lumenów ciężko mi to sprawdzić na oko, lecz możliwe że może mieć tyle!
Bo całkiem ładnie oświetla drogę, wreszcie wszystkie dziury i podjazdy nocne były widoczne jak jechaliśmy!
Jedyne czego brakuje latarce to możliwości małej wiązki na dużą odległość, na drodze przydałoby się taka opcja, w lesie totalnie sobie to nie radzi widząc u Tomka. Plus i minus, szkoda że nie dali tego i u mnie w latarce!
Finalnie w domku ląduje o 00:01! Dzięki za wypad i możliwość przetestowania nowej zabawki. Cena powala 70zł jak za to co otrzymałem i oferuje, nic dodać nic ująć! Warto było, lepiej chyba wydać 7 dych nie można było :D
Trasa:
Baza-> Brynów-> Ligota-> Starganiec-> Hałda Panewnicka-> Panewniki-> Kokociniec-> Załęska Hałda: tu na końcu terenu Tomek na Ligotę, a Ja do siebie przez Bocheńskiego i Załęże




