Nocny przejazd: Katowice - Wisła

Sobota, 29 czerwca 2013 · Komentarze(8)
Uczestnicy
Po południu do Decathlonu w Mikołowie z Tomkiem, obgadanie kilku spraw i powrót do bazy.

Pod wieczór czas na nocny przejazd na Wisłę. Po drodze zahaczyliśmy jeszcze o Stecówkę(760 m n.p.m) i Pietroszonkę(850 m n.p.m). Powrót z Wisły do Pszczyny na pociąg o 7.53, ledwo zdążyliśmy na niego! Super wypad wyszedł, plan zrealizowany


Wstaje nowy dzień!

Komentarze (8)

Hmm ale to na 3-4dni jazdy jest w jedną stronę :O Ciekawa propozycja, ale czy cię puszcza na tyle!? Póki co szukaj czasu i coś ogarniamy jak najszybciej, nawet jeszcze dziś :P

gizmo201 14:48 piątek, 5 lipca 2013

Chodziło mi o trasę na morze :D

MonsteR 14:43 piątek, 5 lipca 2013

Raczej mnie nie bawi Wisła w dwie strony, nuda taka sama, jak będziemy jechać to przez Brenną, Grabową i Salmopol i szlakiem czerwonym rowerowym do Wisły Czarne!

gizmo201 14:33 piątek, 5 lipca 2013

Thx za fajny wypad i teraz pozostaje jechać w drugą stronę szlakiem nadwiślańskim :)

MonsteR 14:18 piątek, 5 lipca 2013

Irek34 Nie byliśmy w Żywcu, z Wisły do Żywca ciągło mnie czerwonym szlakiem z Stecówki. Szlak dla ambitnych, coś zrobiliśmy z niego, ale czasowo rady by nie dało całegoo--> cały ma 49,5km. Kurde żałuje, że całego go nie zrobiliśmy, ekstra przewyższenia od 760 do 1220 są, ale to trzeba mieć trochę więcej czasu!
Zyziu Tomek jechał ze mną bo mu obiecałem taki wypad

gizmo201 08:03 niedziela, 30 czerwca 2013

A Żywiec nocą fajny?

Irek34 07:51 niedziela, 30 czerwca 2013
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!