Katowice - Ligota - Katowice
Czwartek, 20 czerwca 2013
· Komentarze(4)
Miała być Masa Mikołowska, ale na Ligocie napotkałem na swoje drodze burzę i zrezygnowałem z dalszej części jazdy. Jakieś 30 minut czekania aż przestanie padać. Trochę przestało to się zebrałem i jadę w lekkim deszczu aż do Brynowa gdzie to chyba tylko lekki kapuśniaczek spadł. Jak się potem okazało w centrum Kato w ogóle ani kropla nie spadła. Burza ewidentnie szła na południe. Szkoda mogłem jechać lecz po ostatnich deszczowych wyprawach już nie mam zamiaru cały przemoknięty jeździć!