Po Katowicach w celu szukania napędu!
Wtorek, 14 sierpnia 2012
· Komentarze(6)
Oczywiście napęd nie dla mnie tylko dla Tomka, tak więc o 17.40 zgadujemy się na Dolinie 3 Stawów i lecimy do Ski Teama po owe części. Po przybyciu okazuje się, że mają kasetę i łańcuch odpowiedni, ale nie mają korby takiej jak chce Tomek.
W końcu pada propozycja by jechać do Biker Shopu na Placu Wolności, co też tak czynimy i jedziemy w tamtym kierunku.
Na miejscu okazuje się, że podobny problem ma miejsce i Tomek w granicach 5 stów się nie zmieści. Więc wybiera opcja kaseta deore + łańcuch sramowski P951 plus narzędzia potrzebne do korby i kasety jeszcze.
Później to już tylko powrót przez Rolkostradę i na Piotrowice, ale najpierw jeszcze na Ochojec do Kłosa po 2 duże chleby. W końcu coś trzeba jeść, a że jutro święto to Kłos o dziwo nie jest otwarty 24h tylko do 20, ledwo zdążamy przed zamknięciem. Potem każdy w swoją stronę już jedzie, Ja standardowo na Brynów i Rolkostradą do domku.




Katowice nocą
W końcu pada propozycja by jechać do Biker Shopu na Placu Wolności, co też tak czynimy i jedziemy w tamtym kierunku.
Na miejscu okazuje się, że podobny problem ma miejsce i Tomek w granicach 5 stów się nie zmieści. Więc wybiera opcja kaseta deore + łańcuch sramowski P951 plus narzędzia potrzebne do korby i kasety jeszcze.
Później to już tylko powrót przez Rolkostradę i na Piotrowice, ale najpierw jeszcze na Ochojec do Kłosa po 2 duże chleby. W końcu coś trzeba jeść, a że jutro święto to Kłos o dziwo nie jest otwarty 24h tylko do 20, ledwo zdążamy przed zamknięciem. Potem każdy w swoją stronę już jedzie, Ja standardowo na Brynów i Rolkostradą do domku.




Katowice nocą