Kraków na lajcie! Napęd 1x9

Czwartek, 25 listopada 2021 · Komentarze(1)

Transplantacja organów i pierwsza jazda po. Najważniejsza zmiana to napęd 1x9. Zupełnie inna radość z jazdy! Blat przód 32T, kaseta 11-34. Jest OK! Chodź gdyby był blat 30T to byłoby lepiej niż idealnie. Człek przyzwyczajony do dużej kadencji, a tu pyk trzeba zrzucić na delikatniejsze przełożenie i można młynkiem dalej kręcić. 

Tak więc przy nowym mtbku / gravelu (nie wiem finalnie co wybiorę) będzie max 32T bo nawet te 34T przy znacznie większej rozpiętości kasety to nie jest to! Przy górnych przełożeniach łańcuch dosłownie płacze by w dół zrzucić! Testowane różne opcje, i nie ma bata bym się przyzwyczaił do twardej jazdy lub na skrajnie niskich biegach.

A wracając do samej jazdy, to dość płynnie się jechało tylko zdecydowanie za zimno. Niech ktoś włączy ogrzewanie, bo nogi marzną!

Trasa: Katowice → Somalia → Sławków → Podlipie → Bolesław → Klucze → Pazurek → Troks → Sułoszowa → Ojców → Dolina Prądnika → Kraków

Przewyższenie: Strava 603m ↑, rzeczywistość 514m ↑

Komentarze (1)

Nogi marzną i marznąć będą, ale cieszą w sumie te Twoje testy. Oryginalne, nie powiem :)

Gravela odpuść. To jakaś profanacja szosy. Fuj :)

Trollking 22:57 czwartek, 25 listopada 2021
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!