Kolejny raz z Anitą, Zalipie + Puszcza Niepołomicka
Niedziela, 7 listopada 2021
· Komentarze(2)
Kolejna ustawka z Anitą, kolejny raz na pożyczonym rowerze, kolejny raz bez spdków.
Płasko, płasko i jeszcze raz płasko. Jakoś tak dziwnie, inaczej, totalnie turystycznie i do tego bez Authoraka. Może następnym razem uda się go zabrać gdzieś dalej, póki transplantacji nie przeprowadzę to tylko trzepak zostaje! Wszystko jest oprócz przedniego blatu, czekam. Potem przekładka i rura ...
Fajny dzionek to był, chodź rano nieźle piździało. Potem słonko, dwie trasy do worka i nawrót do Krakowa.
1. 30.81km: Opatowiec → Ujście Jezuickie → Gręboszów → Zalipie Malowana Wieś → Żelichów → Siedliszowice → Ujście Jezuickie→ Opatowiec
2. 18.03km: Niepołomice → Czarny Staw → Niepołomice
Takie nie za duże, takie nie za szybkie, takie w sam raz.
ps. dzięki za słodko słone frytko bataty :)

Zalipie, Chata przed Domem Malarek

Zalipie, Malowany Dom

Ujście Jezuickie i taka ot machina


Niepołomice, Zachód słońca