Stramberk i pierwszy przymrozek w butach
Sobota, 9 października 2021
· Komentarze(4)
Plan na dziś był prosty. Start Skoczów, meta Chałupki, cel Stramberk.
Niby nic specjalnego, niby płasko, ale cuś upa się uzbierało! Totalnie polajtowemu, czemu tak? 1) kolano prawe, 2) brak chęci do zapinkalania, 3) leń.
Trasa jak trasa, dobrze znana i lubiana oraz co najważniejsze mało blachosmrodów, no i czerwony wzdłuż Odry to 23,5km bez żadnego blachosmroda. Takie rowerówki to My lubimy, ino jest jeden problem: asfalt średniawy, mocno zapomniany. Ale i tak się chwali.
No i najważniejsze Authorak kręcił u siebie!
Skoczów → Goleszów → Puńców → Cieszyn → Frydek-Mistek → Stramberk → Jistebnik → Bohumin → Chałupki
Przewyższenie: Strava 1007m ↑, rzeczywistość 934m ↑

Frydek-Mistek


Stramberk

Do PL jeszcze 23.5km