Mikluszowice i odnowiona kładka
Sobota, 24 kwietnia 2021
· Komentarze(4)
Posiało mnie Zamek Tenczyn, Kraków, Mikluszowice (cel) i na Bochni skończyłem. Tempo asfalt 27-34. Od nowa uczę się równomierności. Swoje zapędy hamować musiałem, i nie tylko swoje lecz też Authoraka, który lubi zapinkalać jak mało kto! Kilka fot po drodze strzelonych żelazkiem i powrót cugiem w mega korzystnej cenie (najlepszy bonus od PKP S.A.).
Wypad fajny, no i złoty pięćdziesiąt wpadło do worka. Tempo wolniejsze niż być powinno, ale taki był zamysł by wykorzystać ino 40% siebie i kręcić w przedziale jak wyższej.

Rudno, Zamek Tenczyn

Kraków, Zamek Królewski na Wawelu


Puszcza Niepołomicka

Dobre skarpety to podstawa


Mikluszowice, Most wiszący nad rzeką Raba