Trzepakowy Toszek i Pławniowice

Niedziela, 18 kwietnia 2021 · Komentarze(2)

5 dni deszczu, przerwa na setkę i zaś 5 dni deszczu. Normalnie super, w dechę pogoda! Dziś warun OK, jak na jej pochmurność bardziej niż OK. Gdyby jeszcze nogi chciały! Dobrze, że Spółka zoo składa się z dwóch zwierzów tj. Gizma i Authoraka! Gdyby nie ten drugi ...

... to totalna klapa by wyszła! Authorak ma duszę wojownika i lubi być wyprowadzany na zapier$#&%! Szkoda, że Pana forma w lesie, bo dziś jedyne na co mogę narzekać to tylko i wyłącznie na własną osobę! Nie ma przebacz, zmaściłem!

Trasa jak trasa! Bez zbędnego kombinowania! Wsiowe drogi rulez, ale nie asfalt! Klasyczna pętla!

Najpierw Bytków, następnie Wojkowice, Dobieszowice, Świerklaniec, Tarnowskie Dziury, Miedary, Księży Las i cel Toszek. Potem cel numer 2 tj. Pławniowice i domknięcie pętli przez Gliwice, Ruda Śląska i Chorzów. I tyle by było, w sumie taki szerszy trzepak ride wyszedł!


Toszek


Pławniowice


Gliwice, Rondo Brzezinka

Komentarze (2)

Dej Pan spokój, na majówkę się śnieżkami będziemy ciepać ...

Lapec 11:49 poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Stówka to stówka, graty się należą. A to rondo rzeźnika mega fajne, choć jakieś takie w polu :)

Trollking 20:39 niedziela, 18 kwietnia 2021
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!