Zakola Sztoły + Rabsztyn

Czwartek, 1 kwietnia 2021 · Komentarze(3)

Godzina jasności oddana to i Spółka zoo mogła ruszyć na małe co nieco po pracy! Oczywiście w tym związku Gizmo pracuje, a Authorak odpoczywa i planuje co, gdzie, jak i kiedy. Dziś całkiem zacnie zaplanował trasę, stąd też do worka wpadło kilka fot robionych żelazkiem!

Na początek kierunek Somalia i Jaworzno, całkiem sprawnie poszło. Potem nudna prosta (ulica Bukowska ssie) i Jestę w Bukownie. A jak Bukowno to Zakola Sztoły.

Gorąco polecam, fajny klimat i do tego kilka razy przekonałem się, że za szeroki jestem między drzewami! Ale co tam pełna ku#$&%! i do przodu; po wjeździe na asfalt zdziwienie krew leci, ale skąd. Patrzę i przy zgięciu ręki (przy łokciu) mam fajną szramkę. To znak, że zabawa była zajedwabista, Ja chce jeszcze raz!

Potem jeszcze Zamek Rabsztyn i można wracać przez Klucze, Sławków i ponownie przez Somalię do bazy!





Zakola Sztoły



Zamek Rabsztyn

Komentarze (3)

Do Bukowna warto wybrać sobie jakąś inną drogę niż ta prosta. Jest po prostu nudna. Choć te inne drogi bywają baaaaardzo piaszczyste. To tereny w sam raz na fatbike-a.

limit 05:37 piątek, 2 kwietnia 2021

Ciekawe te Meandry. Dobry dystans o czas, ale co to dla Ciebie :):):). Gratulacje

Roadrunner1984 00:00 piątek, 2 kwietnia 2021

Krwawy sport :)

Trollking 20:47 czwartek, 1 kwietnia 2021
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!