Ogólnie do sześćdziesiątek nic nie mam, ale do bezpolotowych tras już tak. Powoli staje się jak wszyscy, klepie nic nie znaczące trasy. Nudne, monotonne i nic nie wnoszące. Normalnie kilometrowe suchary, zero jakości, czysty badziew!
Czas to zmienić, Gizmo nie jest jak wszyscy! Gizmo ma jeden zasadniczy problem: gdy trasa do bani to i tempo ślimaka wychodzi :(
Komentarze (6)
Mnie tam bardziej te lasy denerwują. Nie powiem gdzie ten tłuczeń by se mogli wysypać ;/
DDR-ki to jakieś niedouki robią! Ale zastanawia mnie fakt, co to za idiota potem odbiera !? A potem na nas narzekają, że omijamy jakże te wspaniałe ddr-ki ... Nigdzie nas nie chcą. Coś mi się zdaje, że jest to robione specjalnie by pokazać nam gdzie jest nasze miejsce. Tylko w takim razie gdzie ono jest? Jak nawet w lasach mamy pod górkę, z racji wysypywanego tam tłucznia!
A widzisz, wystarczy na każdym, choćby i krótkim wyjeździe szukać czegoś ciekawego, co się wydarza lub widzi po drodze. Nawet w dość nudnej widokowo Wielkopolsce się da, więc tym bardziej na Śląsku! :)