Info

avatar Tu gizmo201 z miasteczka Katowice. Przeturlałem już 115567.88 kaemów oraz 15508.71 w terenie. Turlam się z średnią prędkością 23.31 km/h.
Czasami szybciej, czasami wolniej :P Więcej o mnie.

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gizmo201.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 127.78km
  • Teren 0.80km
  • Czas 05:53
  • VAVG 21.72km/h
  • VMAX 57.60km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 2267m
  • Sprzęt Authorak
  • Aktywność Jazda na rowerze

1323 i 947

Sobota, 3 października 2020 · dodano: 03.10.2020 | Komentarze 5


Miały być Czechy i były; miały być 2 pagórki i były; miało być lajtowo i było; miało być szybko, a nie było. Wypad super gdyby nie wszędowind, który mnie zmasakrował. Szczególnie jak podjeżdżałem to dostawałem w pysk, a jak zjeżdżałem to z ukosa mnie kosił. No żesz ku#$%#.

Mimo wszystko i tak dobry to był dzionek, nogi chciały lecz walki z naturą wygrać się nie da więc wyszło, że ślimak był szybszy niż żółw.

ps. Lubię latać bokiem, ale sam z siebie, a nie z woli przymuszonej ...




Lysá hora 1323 m n.p.m.


Malý Javorový 947 m n.p.m.


i zasłużony deser



Komentarze
Lapec
| 06:09 poniedziałek, 5 października 2020 | linkuj Wiatrowy widzę że skutecznie ludzi z gór wykurzył :) Znaczy wywiał heh
gizmo201
| 17:13 niedziela, 4 października 2020 | linkuj Podjazdy łatwe mimo szybkiego wzrostu wysokości, a deser był na koniec jako nagroda :D
Roadrunner1984
| 16:47 niedziela, 4 października 2020 | linkuj Dla takich widokow warto sie pomeczyc nie tylko z podjazdami.
Co do deseru i piwa ciekaw jestem ile bym ujechal nim bym sie zes...al hahahahahhah
gizmo201
| 04:44 niedziela, 4 października 2020 | linkuj Troll dziś i Ja musiałem ponarzekać, bo tak wyuzdanej przygody z wiatrem to dawno nie miałem. Można rzec, że na terenach górskich i podgórskich zostałem dosłownie zgwałcony świstem i podmuchami heh. A tak poza tym i tak było warto, takie sytuacje tylko dobry trening robią!
Trollking
| 00:02 niedziela, 4 października 2020 | linkuj No przecież było lajtowo! Tylko 2267 m przewyższenia :)

Marudzisz z tym wiatrem. Czy jakoś tak to szło... :)

Fajne foty. Warto było.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!