Mżawkowa pięćdziesiątka

Poniedziałek, 11 maja 2020 · Komentarze(2)

Do Tychów i nazot. W jedną przez Czułów, w drugą przez Murcki. Taka tam nijaka pięćdziesiątka. Miało być więcej i gdzie indziej, a wyszło jak wyszło. Tempo w końcu jakieś szybsze lecz dalej za wolne jak na mtb!

Komentarze (2)

Patrząc co można osiągnąć bez spiny i na lajcie to zbyt wolne, leń wszystko torpeduje :(

gizmo201 05:41 wtorek, 12 maja 2020

Jak na mtb to bardzo sympatyczne tempo.

Trollking 20:42 poniedziałek, 11 maja 2020
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!