Niemrawa setunia

Piątek, 1 maja 2020 · Komentarze(2)
Uczestnicy

Apetyt był na więcej lecz po drodze deszcz nas chwycił. I tyle by było z planów. Dobrze, że przynajmniej udało się przeczekać oberwanie chmury w suchym miejscu. Później to już się odechciało dalszych objazdów. Jarek poleciał do siebie, a mi się włączył tryb szwendanie i jakoś tak wyszło, że zrobiłem dodatkowe 25km. Udało się dwa razy odhaczyć wysokość 388m. Szkoda, że Jarek na szosie bo by się odhaczyło najwyższy punkt Wyżyny Śląskiej, czyli Górę Łubianki 398m.

Komentarze (2)

Następnemu się fotki nie wgrywają :P

Lapec 22:17 piątek, 1 maja 2020

O, znów duet :) Brawo za stówę mimo deszczu.

Trollking 20:52 piątek, 1 maja 2020
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!