Kato Lokalnie + Serwis

Wtorek, 11 lutego 2020 · Komentarze(4)

Lokalna dycha, czyli dzień dziecka dla Authoraka. Dostał on Ci mój lepsiejsze klocki hamulcowe p + t od tych co były oryginalnie. Nie powiem na krótkim spacerze i próbach hamowania jest lepiej niż lepiej. Tamte klocki jak były nowe nie miały takiej siły hamowania jak te co teraz założyłem. Zobaczymy, ponoć i żywotność mają mieć większą ...

A tak poza tym to czułem się jakbym fruwał (od lewej do prawej i odwrotnie) aniżeli bym jechał. Ciężkie warunki, chciałem cuś więcej wyciągnąć, ale mordować się na siłę nie zamierzam. W sobotę to sobie odbije! Jakąś setką lub może lajtową dwusetką, o ile pogoda pozwoli.

Chyba nawet zaczyna się chcieć jak dawniej, a może to tylko złudzenie ...

Komentarze (4)

Mam dosyć tej bezpłciowej zimy, i tego wiatru, który jest nie kulturalny w stosunku do rowerzystów!

gizmo201 08:03 środa, 12 lutego 2020

Zimy coraz mniej to i chęci powinny się zwiększać :).
Mi już mega zaczyna brakować jakieś "setki" nad wodę w upale ;]

Lapec 07:25 środa, 12 lutego 2020

Może ten wiatr to wiatr odmiany, skoro się znów bardziej chce? :) Kilka lajtowych dwusetek i wszystko wróci do normy :)

Trollking 21:42 wtorek, 11 lutego 2020

Taki rowerowy oksymoron: lajtowa dwusetka :-D Do piątku w prognozie na razie nie za wesoło, ale kto wie? Może specjalnie pod Twoje potrzeby się wypogodzi.

limit 19:21 wtorek, 11 lutego 2020
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!