Spacerowa niedzielna setka
Niedziela, 11 lutego 2018
· Komentarze(3)
Co by tu napisać, a może by tak od początku. Dziwny trafem zaczęło się od kontroli trzeźwości przez "najmniejsze gospodarstwo domowe", potem T3C (Trójkąt Trzech Cesarzy) i tamtejszy dojazd do zlewiska trzech rzek: Białej Przemszy, Czarnej Przemszy i zwyczajnej Przemszy był z cyklu gwiazdy tańczą na lodzie. W roli głównej Authorak i jego specjalne uślizgi by frajdy trochę zaznać.
Potem trochę asfaltem, trochę terenem i trochę więcej po lodzie i na Sosinie lądujemy. Jak już tu jesteśmy to jeszcze Bazę Płetwonurków odhaczamy. Chwila przerwy no i kierunek Chorzów, na rynku każdy w swoją stronę: Ja jeszcze na Panewniki i Ligotę gdzie wpadam na ciastku typu wuzetka. Po konsumpcji już bez zawijasów przez D3S do bazy jadę sobie.
Co do warunków to nawet dobre: niby +1 wg termometru jednak drogi siwe no i w niektórych miejscach ślisko

Kierunek Zalew Sosina

Baza Płetwonurków

i jak tu się zmieścić hmm ...