Spacerowa niedzielna setka

Niedziela, 11 lutego 2018 · Komentarze(3)
Uczestnicy

Co by tu napisać, a może by tak od początku. Dziwny trafem zaczęło się od kontroli trzeźwości przez "najmniejsze gospodarstwo domowe", potem T3C (Trójkąt Trzech Cesarzy) i tamtejszy dojazd do zlewiska trzech rzek: Białej Przemszy, Czarnej Przemszy i zwyczajnej Przemszy był z cyklu gwiazdy tańczą na lodzie. W roli głównej Authorak i jego specjalne uślizgi by frajdy trochę zaznać.

Potem trochę asfaltem, trochę terenem i trochę więcej po lodzie i na Sosinie lądujemy. Jak już tu jesteśmy to jeszcze Bazę Płetwonurków odhaczamy. Chwila przerwy no i kierunek Chorzów, na rynku każdy w swoją stronę: Ja jeszcze na Panewniki i Ligotę gdzie wpadam na ciastku typu wuzetka. Po konsumpcji już bez zawijasów przez D3S do bazy jadę sobie.

Co do warunków to nawet dobre: niby +1 wg termometru jednak drogi siwe no i w niektórych miejscach ślisko


Kierunek Zalew Sosina


Baza Płetwonurków


i jak tu się zmieścić hmm ...

Komentarze (3)

Brakuje tylko słońca do szczęścia

gizmo201 16:36 poniedziałek, 12 lutego 2018

Zbierania na pińset plus widzę ciąg dalszy? xD

Lapec 09:45 poniedziałek, 12 lutego 2018

Takie fajne foty wrzuciłeś, że aż noga sama chodzi do kręcenia :-) Zwłaszcza to drugie, jakby z samych gór. Teraz nawet fajna zima do jeżdżenia. Śniegu tak na ładne widoki, nie za zimno, nie za wietrznie. Szkoda tylko, że akurat mnie wirus dopadł :-/

limit 07:41 poniedziałek, 12 lutego 2018
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!