Powrót, czyli z Wlenia do Wrocławia
Niedziela, 9 kwietnia 2017
· Komentarze(0)
i niestety nastał czas powrotu ... Wpisów z zwiedzania pieszego okolicy bliższej oraz tej dalszej jak i wyprawy na Śnieżkę nie dodam bo to blog rowerowy, a nie pieszy hehe :P
Rano pobudka o 7: śniadanko, pakowanie i podziękowanie za gościnę znajomym. Dzięki wielkie !!!
Dobra dobra pora startować i tak ruszam po 8 na Wrocław znanymi mi drogami by na spokojnie dojechać i bez spiny popatrzeć na widoki Ziemi Dolnośląskiej ostatni raz podczas tej wyprawy. Na pewno w te rejony nie raz jeszcze wrócę, baza nowych terenów poznana jak i pokazane mi zostało co jeszcze na następny raz mogę zobaczyć i zwiedzić. Fajnie :D

Poranek i mega widoczek

dłuuugo dłuuugo foty brak i tabliczka się pojawiła na moim szlaku





Wrocław ponownie odwiedzony

Wrocław Główny