Gostyń, Paprocany i Orzesze zaś!
Sobota, 11 marca 2017
· Komentarze(0)
Dzisiaj ponownie Authorak wrócił do łask bo trochę terenem i błotem pośmigać trza było :)
A tak w ogóle to ustawka w Gostyniu z Karoliną o 12.30 i za cel obieramy Paprocany. Potem chwila przerwa i pora powrotu się zbliża. Lecimy dalej na Kobiór, potem żółtym szlakiem na Orzesze Zgoń i do Centrum gdzie ponownie następuje chwila pogaduch. Po tej długiej chwili następuje przeszeregowanie: Karolina na Rybnik leci, a Ja błotnym szlakiem na Mikołów Mokre, następnie zostaje mi jeszcze Reta Śmiłowicka, Ligota oraz Park Kościuszki do przejechania i w domku ląduje.

Paprocany

Zamek Promnice, Paprocany

To co Authorak kocha najbardziej, czyli jazda po błotku