Tychy, Lędziny + Mysłowice

Piątek, 6 stycznia 2017 · Komentarze(0)

Na starcie -12 słoneczko, ale wietrznie i tak przez całą drogę. Taka sobie pętelka hmm wyszła. Komfort cieplny cóż w ręce ciepło reszta też OK tylko te nieszczęsne palce u stóp. Tutaj masakra totalna: 2 pary skarpet plus ocieplacze, a i tak pizga nie wiem od czego chyba od bloków. Na 15 km w stopy jest ok z takim zestawem później zaczyna się uczucie dyskomfortu i marznięcie palców u stóp :/


Zima w pełni, przejazd w okolicach Ochojca


Mysłowice Kosztowy


Oshee zamarznięte, ciekawe za ile czasu zmieni konsystencje w normalną tzn. płynną

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!