Rabsztyn + Ojców

Sobota, 6 sierpnia 2016 · Komentarze(1)
Taki tam wypad w niepewną pogodę do Ojcowskiego Parku Narodowego. Po drodze zahaczam o Rabsztyn bo dawno mnie tam nie było, a Authorak pierwszy raz te okolice pozwiedzał :D

Powrót to 3 mżawki i 1 ulewa w Tenczynku hmm, mimo to w butach dziwnym trafem sucho. Przez Krzeszowice, Chełmek, Lędziny oraz Murcki docieram do bazy. Fajnie się dziś śmigało, drogi puste, ale co się dziwić jak prawie samymi bocznymi się śmigało. Tak to można jeździ, powoli chyba forma wraca ... chyba ...  Tempo umiarkowane!


Zamek Rabsztyn


Zamek w Pieskowej Skale


Maczuga Herkulesa



Pod Bramą Zamku w Ojcowie


Wyjazd z Rudna, a tu dalej leje dobrze, że w Płazie już przestało!


Posiłek też musi być :O

Komentarze (1)

Fajną traskę zrobiłeś. Fotki i widoczki pierwsza klasa.

Marik1982 19:14 sobota, 6 sierpnia 2016
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!