Grabowa, Salmopol, zjazd do Żywca + Wieczorna D3S
Sobota, 11 października 2014
· Komentarze(0)
Samotny wypad na Salmopol. By nie było nudno to pojechałem z Brennej niebieskim szlakiem na Grabową. Potem dopiero Salmopol.
Miało być jeszcze Skrzyczne, ale pociąg nie będzie czekał specjalnie na mnie to zmiana planu i rura z Salmopolu do Żywca. Tak dobrze się jechało, że miałem jeszcze do pociągu jakieś 30min więc kierunek Węgierska Górka i patrzenie co chwila, która godzina.
Dojechałem ino do Wieprza gdzie wbijam się w cuga.
Na koniec dnia na szybko jeszcze wieczorna D3

Przed Brenną jakiś kretyn gwoździe rozsypał, załapałem się na jednego :D







Jesień w Beskidach

Kierunek Salmopol, teraz wiem, że trzeba było walić na Klimczok
Miało być jeszcze Skrzyczne, ale pociąg nie będzie czekał specjalnie na mnie to zmiana planu i rura z Salmopolu do Żywca. Tak dobrze się jechało, że miałem jeszcze do pociągu jakieś 30min więc kierunek Węgierska Górka i patrzenie co chwila, która godzina.
Dojechałem ino do Wieprza gdzie wbijam się w cuga.
Na koniec dnia na szybko jeszcze wieczorna D3

Przed Brenną jakiś kretyn gwoździe rozsypał, załapałem się na jednego :D






Jesień w Beskidach

Kierunek Salmopol, teraz wiem, że trzeba było walić na Klimczok