Nie jeżdżenie boli

Środa, 30 kwietnia 2014 · Komentarze(3)
Wsiadam na rower po 2-dniowej przerwie i jakoś nie specjalnie chce mi się jechać.
Nogi jak wata, wszystko dookoła mi przeszkadzało!
Zdecydowanie dzisiaj bliżej mi do grupy emeryckiej :P
Do Lędziny i z powrotem, Kościół Św. Klemensa zaliczony ponownie tym razem opcją terenową przez pola

Komentarze (3)

A co jej odpowiedziałeś ? że to tylko pojedyncze sztuki czy ZAWSZE wszyscy

gizmo201 05:39 piątek, 2 maja 2014

Fajni było spotkać choć na chwilę :P Ps córa się mnie pytała później czy my takim tempem zawsze jeździmy :D

MonsteR 20:41 czwartek, 1 maja 2014

nie ma źle.
za parę dni będzie już niebo lepiej.

riczardcoco 18:27 środa, 30 kwietnia 2014
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!