Wapiennik Bordowicza

Piątek, 21 marca 2014 · Komentarze(2)
Ustawka z Tomkiem o 14.30 pod UE, za cel obieramy sobie Wapiennik Bordowicza.
Nie obyło się bez błądzenia po Dąbrowie Górniczej. Nie dziwota Wapiennik nieźle ukryty wśród czarnego szlaku.
Szlak zarośnięty, pełno błota, a w dodatku na ścinkę trafiliśmy.
Gdybyśmy nie jechali pod prąd na DK 94 nigdy byśmy nie trafili do celu

Trasa:
Baza-> Zawodzie-> Szopienice-> Mysłowice-> Niwka-> Bobrek-> Kazimierz Górniczy-> Strzemieszyce-> Wapiennik Bordowicza-> Strzemieszyce-> Kazimierz Górniczy-> Bobrek-> Niwka-> Mysłowice-> Szopienice-> Zawodzie-> Baza




Wapiennik Bordowicza

Komentarze (2)

I to błoto, a o szlak który się urywa i zaczyna gdzie chce nie mówiąc. Dojazd lekko na czuja, bez błądzenia lipa by była, zero widoku Wapiennika

gizmo201 19:41 piątek, 21 marca 2014

Że tak zapytam WTF ? Trzy kominy, trochę poukładanych kamieni i to wszystko ? Faktycznie nic nie straciłem. Na dorotce też nie ma co oglądać, ale przynajmniej jakiś podjazd był i zjazd.

devilek 19:38 piątek, 21 marca 2014
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!